-
Czego zazdroscisz? Tego, ze jem juz 1500 kcal?
Wygladu lepiej nie zazdroscic... Zreszta doczekacie sie kiedys zdjec to padniecie ze smiechu 
A wczoraj tak sobie legalnie siedze w pokoju i siostra mowi, ze ktos do mnie
no to ja zonk bo kto to moze byc? Sie okazalo, ze to moj byly z kumplem. Widzialam ich rok temu chyba
I oni w ogole taki szok jak wyszlam, ze taka zmieniona itp <hahaha> Ja tam z nich nie moglam, a jeszcze Adam mi kazal stanac z przodu pozniej z boku i z tylu, zeby se poaptrzyl <lol2> I do kumpla "no fajna" <hahaha> <lol2> <co jest?>
Polana z nich bylam... No, ale nie powiem, ze milo mi bylo
W sumie coraz bardziej mi sie moj basiorek podoba. Ofc nie daje mu spokoju i zameczam go hula hopem ;D I od niedawna jeszcze mam cwiczenia na posladki i cycki, zeby byly wieksze kurde
Od jutra juz 1600 kcal. Ah jak ten czas leci ;D Jeszcze niedawno bylo tysiac
Ale teraz to juz staram sie liczyc wszystko dobrze i zawyzam i wychodzi ponizej limitu
Bo sie boje przytyc :/ Staram sie jesc zdrowo. Ehh a cala rodzinka mnie kusi jakimis slodyczami, pizzami
Powiem Wam, ze na tym 1500 kcal to da sie pozadnie najesc. Jak dobrze, ze dieta juz za mna
Teraz tylko nie moge przeginac... Dobra, bo sie rozpisalam
Lece sie porociagac ;D Trzymajcie sie ;*
-
Skoro mowili "no fajna" to musi byc prawda! IWec jak zobaczymy zdjecia to predzej padniemy z zazdrości
och ja ci tez zazdroszcze, wagi i tego ze mozesz jesc 1500 kcal;]
I tego ze chlopcy mowia o tobie "fajna"! ^_^
Pozdrówki;*
-
Karolinko ----- jak ty to zrobiłaś?? Chodzi mi o silną wolę. Ja takowe - ani za grosz nie posiadam. Tak pięknie schudłaś, że aż mi wstyd za te moje dzisiejsze frytki z 8 ziemniaków. Skąd czerpać siłę??[/b]
-
no to zcekamy na fotki,czekamy
-
Dziewczynki nie zazdroscie
bo to brzydkie uczucie :P i prowadzi do zawiści.
No wiecie, ja chociaz nie osiagnełam jeszcze finiszu to jednak sporo juz zrzucilam i podobno różnice widac :P, i czasami jak jacyś znajomi którzy mnie dawno nie widzieli to tak fajnie sie patrzyli z niedowierzaniem i smiać mi sie z nich chciało z ich min więc conieco rozumiem Karolię hihi.
Ach jakie to słodkie uczucie usłyszeć ze sie schudło
-
no ale niestety zazdrościmy... taka mała mobilizacja
eeeeh, mii ostatnio tak ładnie dietka nie idzie, wpierdzielam merci, które dostałam na imieninki... no i w ogóle! na początku tak szybko się chudło, a teraz to nic nie widać!
no a poza tym w szkole męczą... jutro moja klasa jedzie sobie na wycieczkę do kina, a ja ide na konkurs (do tego fizyczny-hahaha)!!! to już drugi raz, kiedy nie jadę na wyczieczkę z powodu konkursu!!! poza tym nic już nie pamiętam z fizy... a najgorszy jest fakt, że nauczyciele sądzą, że MOŻE mi dobrze pójdzie...
jedyną miłą rzeczą, która poprawia mi nastrój jest wyjazd w sobotę do Poznania! nareeszcie 
przepraszam, że zaśmiecam swoimi wywodami nie swój pamiętnik (przepraszam, Karolaaajn) no ale muszę się wyżalić :P 3majcie kciuki
-
Nie no kotomania zal sie jesli tylko to pomoze choc troszke 
Sunsetka no wiadomo, ze ja tez kiedys tam podczas diety mialam wpadki (chociaz jakiejs takiej wiekszej nie pamietam
) ale wazne jest, zeby pozniej powrocic znowu do diety
-
Pozwolę sobie nawet zacytowac - (...) tylko powstań, gdy upadniesz(...)
-
hehe...to całe sedno
Karola, zawyżasz i Ci jeszcze wychodzi poniżej limitu?? bo kopa dostaniesz :P i tak już jesteś na skraju niedowagi...nie denerwuj mnie :P
-
przyganiał kocioł garnkowi :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki