-
hm...teraz sobie właściwie uświadomiłam...że nie wiem co to znaczy głód... i mam nadzieję, że nigdy nie doświadczę tego...
-
a ja właśnie jestem głodna, ale walczę, dzielnie walczę i NIE DAM SIĘ!!!! dziewczyny!! nie dajcie się POKUSOM JEDZENIA!!!!!
-
mi chodziło o inny głód...jesteśmy głodne, bo właściwie chcemy, to nasza decyzja, gdybyśmy chciały to zawsze możemy sięgnąć po coś... miałam na myśli o to, że nie masz nawet kawałka chleba do zjedzenia, bo Cię na to nie stać...niestety to nie jest obce w naszej rzeczywistości
-
No dokladnie Pierwszy lepszy przyklad... z Oswiecimia. Tam to wszyscy tacy wychudzeni byli, a jakby mieli mozliwosc to by chyba woleli miec 20 kg nadwagi niz 30 niedowagi
A dzisiaj w szkole nawet fajnie bylo Z gegry 5 za kartkowke dostalam i z infromatyki 5 za prezentacje Zjadlam 2 jablka i kisiel wlasnie jem Jakies 400 kcal Tak mnie brzuch bolal, ze nie umialam jesc i dlatego tak malo Ale przed 17 jeszcze cos zjem
I w ogole od dzisiaj sie biore ostro za siebie! Bo do tych 48 sama waga nie spadnie, a mam malo czasu! Bede na orbitreku cwiczyc 20-30 min, krecic hula-hopem 15 min no i standart czyli brzuszki, skakanka i seria Weidera Mam nadzieje, ze do 16 grudnia ujrze te 48 kg
-
o matko, jaka mobilizacja...a ja się obijam choć dzisiaj troche na stacjonarnym pojeździłam na w-fie... :P
-
Hej Karolinko!
Fakt, mobilizację masz super...Ja dzisiaj chyba za skakankę się wezmę...Ale jak narazie mam dobry dzionek i siedze i się lenię...Hih...
-
A ja mam taki bol gardla i calyc zas mnie w nim cos drapie no i zmusialm sie w szkole do zjedzenia kanapki bo bylam glodna ale przelknac nic nie moglam.
Karolinko nie przesadz tylkoz ta dieta lepiej wolniej a zdrowo niz szybko i z jojo.
buziaki:*
-
no Karolinko, wlasnie, nie rozpędzaj się... :P kurcze, Wy schudniecie tak szybko i ja sama zostanę?? :P
-
No zgadzam sie z Noemcia , uwazaj na jojo pozniej i na anoreksje zreszta tez
-
Nieee tylko jeszcze Wy mi nie mowcie o anoreksji :P Mama rozmawiala z ojcem i jej powiedzial, ze ma ze mna isc do lekarza, bo to jakas choroba Wujek wczoraj tak samo... Bosh :P Ale ja juz mam dosc tej diety... Wole to szybko skonczyc, a jak bede cwiczyc to nie dorwie mnie jo-jo. Nie ograniczam kcal mniej niz 1000 kcal Moja kolezanka jeszcze postanowila sie odchudzac, ale ja nie wiem z czego ;P Hmm daje jej kilka dni i po diecie bedzie miala... A jak ona schudnie to bede miala jeszcze wieksze kompleksy, bo ona taka chuda, a ja spasiona w porownaniu do niej
Dzisiaj rowniotko tysiaczek I bylysmy biegac w lesie. Chyba musialam sobie jakos miesnie u nog wyrobic, bo mnie nawet nie bolaly Ale jutro bede na orbitreku, bo to sie bardziej oplaca... Krecilam jeszcze hula-hopem 15 min, 1000 skokow, 250 brzuszkow, pozniej seria Weidera Noo i tak ma byc codziennie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki