-
Karolina, nie masz zawyżać i mówić nam, ze masz 1200 kcal, tylko podać nam właściwa ilośc kalorii, a my CIę opierniczymy, ze za mało
nie przesadzaj. masz jeść 1200 to znaczy pomiedzy 1150 - 1250 kcal. nizej, albo wyżej - opierniczamy
no, trzymam kciuki, żebyś nie szalała.
i na zdjęcia czekam.
-
Ale wole zawyzac, bo ja nie mam pojecia ile mialy te krokiety. Gdzies pisalo ze 350 kcal na 150 g a ja liczylam za 100 g 300 kcal i mam nadzieje, ze nie za malo. Bo w ostatnich dniach by sie okazalo, ze jadlam wiecej o wiele niz myslalam
-
100 kcal w tę czy wewtę...
-
Właśnie Karola, w końcu masz nie chudnąć teraz :P nie przeginaj, bo będziemy złe
-
i dopadniemy Cię nie no ja proponuje zrobic galerie jakas czy cos na stronce jakiejs.. gdzie by byly fotki naszego grona.. znaczy tych, ktore odniosly juz sukces.. bo ja to sie pokazywac nie chce (no, co najwyzej twarz ) tylko nie wiem, kto i kiedy by sie tym mogl zajac.. a jak nie to po prostu zgromacdzimy tu na forum linki do fotek na watku jednej z nas i tez bedzie ok
Co o tym myslicie?
-
no, dobry pomysł ja mogę zebrać zresztą, mam fotki wszystkich dziewuszek, bo je zapisałam na dysku więc mogę wrzucić
-
Karolina daj juz spokoj z tym odchudzaniem bo wpadniesz w klopoty !!!! zobaczysz kcal przyslonia Ci cale zycie :/ dodawaj od stycznia masz jesc conamniej 1300kcal a nawet 1400 to i tak schudniesz do 46 kg ale jak dla mnie to cholernie za malo :/ i nie powiesz mi ze to zalezy od proporcji ciala bo przy takim wzroscie i takeij wadzee to juz nie da sie byc grubym!!!
-
Ano prawdziwie, prawdziwie Motylek gada, może nie mam wagi idealnej, ale wiem co to znaczy kiedy jedzenie dla ciebie stanie się obsesją, bo mam koleżankę, która zszedła do 49kg przy 173cm wzrostu i też sobie ciągle mówiła, że jeszcze spoko i mam to pod kontrolą . A do dziś już je tylko same light a panicznie patrzy na all normalne jedzenie, bo we wszystkim widzi niedobre kalorie... Mówimy ci o dodawaniu, nie dlatego że chcemy byś przytyła, ale dlatego, że być teraz na 1000 to już naprawdę zbyteczne. I tak kiedyś musisz już zacząć więcej jeść, bo do końca życia chyba nie masz zamiaru siedzieć na 1000 i trzymać wagę 46kg? Przecież masz 14 czy 15 lat z wiekiem twoje wymagania wagowe jeszcze podskoczą a ważyć tyle mając lat 20 tym niezdrowym wychudzeniem już będzie i to niezależnie od twojego samopoczucia czy proporcji ciała jak mówisz. Mieć i 2 czy 3kg więcej cię już nie zabije jeśli ich byłaś zdolna się aż tylu pozbyć a może nawet zapewnić, że organizm będzie nmortmalnie funkcjonował. Kurak, my przecież potrzebujemy ten tłuszcz by normalnie żyć!!!
-
W ten piatek dodaje 100 kcal i za tydzien kolejne 100 kcal czyli bede miala juz w styczniu 1400 Powoli z tego wychodze No a nie wiem kiedy poradze sobie z nieliczeniem kalorii... Napewno jak wyjde z diety i bede miala jesc 2000 kcal to dalej bede liczyla kcal, zeby tego nie przekroczyc...
-
Karola wkoncu madra decyzja... podczas takiego powolnego wychodzenia schudniesz nawet do 43 albo 44 kg, a to chyba nie bedzie za fajne. Moja kolezanka z waga 44 kg wyladowala w spitaku... wynik badan: anokreksja...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki