-
nic nie przedluzaj jak cos ebdzie nie tak staraj sie wiecej ćwczyc... i tak nie esz tłuszczów slodyczy itd. wiec jest wszystko w porządku
-
Heh a ja jem średnio 1700-1800kcal dziennie, ruchu tak średnio - raz dwa razy w tygodniu gdzieś wyskoczę na basen albo na siatkówkę i też mi jakoś te kilogramy powoli spadają
, więc takie to przedłużanie tysiąka po tylu tygodniach diety i prawie chorobliwy strach z tego co będzie jeśli głupie 200kcal dodasz mi się wydaje już lekko przesadą
. Jeśli nie zaczniesz od razu powoli już dodawać to może się stać, że jeszcze przytyć ci potem na gwałt będzie trza, bo kilosy polecą w dół jak już by w zupełności wystarczyło
. Moje uszanowanie - 20kg to naprawdę rewelacja, ale bez przesady znowu...
-
Ok to za tydzien w piatek zaczynam dodawac 
A na kolacje cos innego zjadlam:/ Nigdy wiecej warzywa na patelnie!
*schabowy - 200 kcal
*2 wazy z dzemem - 100 kcal
*jablko - 50 kcal
to i tak wychodzi 980 kcal
Kupilam sobie dzisiaj 2 serki i tak mnie do nich ciagnie
Gorzej niz do slodyczy! Moze dlatego, ze wiem, ze slodyczy nie moge, a serki moge... Kurde no ale denerwuje mnie to
-
Karolciu proszę nie przedłużaj... ty nam w koncu wyparujesz na tym tysiaku...mówisz , że chodzi ci o brzuch. Bierz się za hula hopa, przecież i tak już masz z nim wielkie osiągnięcia
-
no wlasnie...dodawaj i nie swiruj :P
hm...ja mam ciągoty do pieczywa :P
-
a ja do slodyczy, w sklepie bym najlepiej wziela cukierki jakies iz arla po kolei... tragedia co sie ze mna dzieje
Karolcia nie am sensu przedluzac.
buziaki:*
-
ja zawsze miałam jakieś ciągoty do węgli :P
-
a mnie ciagnie nie ciągnie nie wiem
w każdym razie jakoś nie jem słodyczy kasy mi szkoda anwet :P bo teraz prezenty i wszytsko wiec wiecie... wprawdzie jak mam chote to em, ale teraz jak sobie mysle to rpzecierz nie duzo. no dzisiaj np. zjadlam w skzole drożdzowke bo wyszlam z domu bez sniadania a obiecalam sobie ze rano ebde cos jesc, ale ta drozdzowke jadlam z 3 albo 4 przerwy to tak wiecie
pozniej wf mialam :P a ty dodawaj te kcal, bo tu juz nie ma sie z czego siac wpadniesz w ane i bedzie... bo to naparwde nie jest smieszne, dodawaj od jutra anie od za tydzien
-
a mnie ciagnie do wszystkiego co dobre i oczywiscie kaloryczne ale trzeba z tym skonczyc!!!!!! koniecznie!!!!! od dzisiaj na serio sie wzielam za siebie!! od tygodnia milam takie przygotowanie bo niby bylam na diecie ale nie wychodzilo a teraz musi wyjsc!!
-
to w sumie aż dziwne że mnie nie ciągnie... martwie sie co ze mna nie tak
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki