Ja moge nocowac u dobrej kolezanki (znaczy zeby moja mama wiedziala ktora to, gdzie mieszka itd), chociaz zwykle to na wakacje, ferie albo jakiies dluzsze wolne.. A na koncerty cxzy cos tez mnie nie puszcza mama, w ogole nieraz to tez uwazam, ze przesadza z ta ostroznoscia, ale w sumie co sie dziwic
Nie no gdyby moj starszy z nami mieszkal to bym nie wyrobila psychicznie chociaz nie mowie, ojczym tez ma odpaly, no i nieraz przekonuje moja mame do swojego zdania, co znowu jest zle dla mnie (oznacza zwykle mniej luzu)
Zakładki