Wątek: Zaczyna się prawdziwa walka :D

u mnie dzis chlodniej ale slonko swieci i jest spox bylam na zakupach wiec nalazilam sie pozdro jutro wazenie ;p

ja chcialam na rower, ale pogoda taka niepewna
raz slonce raz jakby mialo lac

No, zaliczylam rowerek dzisiaj - moze i nie az tak dlugo jezdzilam, ale jak na pierwszy raz po zimie to i tak dobrze
Poza tym sobie dzisiaj kupilam porzadne rolki, wiec przy najblizszej okazji tez sie wybiore :P
Dietka wczoraj ladnie, dzisiaj niezbyt, ale bedzie dobrze (nie przejmuje sie, moze to i zle, ale mam akurat fajny humor i sobie go psuc nie chce )
A jak u Was?

łaaa.. u mnie super. Choć musiałam zaniedbać rolki bo obtarłam sobie piętę i wolę nie umierać z bólu

ja bym sobi rolki kupila
ale jak w zimie kupili mi lyzwy bo sobie zachcialam o tylko cztery razy bylam :P
u mne oks

u mnie nie ma gdzie jezdzic :/ a wybralabym sie

łee... To po dróżkach rowerowych jeździj tylko uważaj na przechodniów

nie ma u mnie owych drozek:/

ja u siebie tez nie jezdze sciezkami, zadnych u nas nie ma.. - ja po prostu drogami, tylko wybieram takie mniej ruchliwe (prowadzace z wioski do wioski )
dzisiaj padlam na calej linii, nie pisze, co i jak, bo wstyd
w ogole moja mama cos wspomina o diecie moze jednak uda sie z nia wspolpracowac jakos ? zawsze we dwie lepiej, zalozylybysmy sie o cos, to lepiej by poszlo moze

bardzo sprytnie, sprytnie... ja z mamą umówiłam się, że przez Wielki Post nie będziemy jeść słodyczy i oczywiście ja nie mogłam się powstrzymać jak ja jestem na diecie, to w chacie wszyscy wpieprzają ile się da, albo przynajmniej mi się tak wydaje Więc lepiej uciekać wtedy z domku
A co do ścieżek rowerowych, to zawsze się jakaś znajdzie, sezon rowerowy czas zacząć Powodzenia!