Strona 89 z 112 PierwszyPierwszy ... 39 79 87 88 89 90 91 99 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 881 do 890 z 1118

Wątek: Zaczyna się prawdziwa walka :D

  1. #881
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no no...powinszować

    Blue dajemy czadu

  2. #882
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    1700 schrzanilam.. i po co ja tego browara pilam (po nim oczywiscie trza bylo zagryzc tym, co pod reka, czyli slodyczami)
    Potem jako zadoscuczynienie zrobilam sobie 3 ABS-y (na nogi, posladki i brzuch - te dwa ostatnie sa dla mnie masakryczne, normalnie az czulam jak paruję - ale to dobrze.. tylko szkoda, ze dzialaja tylko na dvd, ktore jest w duzym pokoju, wiec jesli ktos jest w domu, to cwiczenia odpadaja chyba ze sie naucze na pamiec :P) Jak na mnie sukces, no ale po co mi bylo to jedzenie? tak to by ladnie 1200 bylo, a nie kurcze
    Down jestem (nie obrazajac nikogo)

  3. #883
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    nie przesadzaj...mogło być gorzej :P:P i nie jesteś down :P

  4. #884
    Gruba dwunastka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja jak przesadzę z jedzeniem to nawet nie licze bo wiem ze wyjdzie ponad 3000 heh

  5. #885
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    dobrze ,ze mam silna wole do piw bo chodze z kolezanka codziennie ostatnio do pubow ona przy piwie ;P a ja przy wodzie mineralnej z cytryna i sie smieje ze zbankrutuje na wodach mineralnych bo z ata kase bede miec w sklepi 5 l muahaha

  6. #886
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znaczy zwyklemu to bym sie oparla, ale to Gingers byl, ktorego naprawde dawno nie pilam, a przepadam za nim.. Chociaz wczoraj po polowie juz mi sie odechcialo, no ale jak juz zaczelam to trudno..
    Dzisiaj mi sie jakos nie chce jesc specjalnie (jeszcze..), na koncie mam:
    przedśniadanie: kawa i 1 ptasie mleczko - 100 kcal
    śniadanie: resztki serka wiejskiego z rzodkiewką, herbata - 70 kcal
    ciag dalszy nastapi..

  7. #887
    Guest

    Domyślnie

    Śniadanie, nie ma co Najadłaś się na fest :P

  8. #888
    Gruba dwunastka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no malutko

  9. #889
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nadrobilam.. Wypilam szklanke maslanki truskawkowej (130 kcal), zjadlam obiad (co najmniej 800 kcal ), poszlam na spacer i zaliczylam rozka (nie wiem czyu dobrze licze - 250 kcal), wrocilam i zjadlam jogurt (od tego swiezego powietrza mialam chamskiego małego głoda - 150 kcal)
    W sumie - gdzies 1500 (maks. 1700, bo nie wiem co z tym obiadem..) I jaki z tego moral? -Musze sie najadac na sniadanie porzadnie, zeby nie miec miejsca na ciag dalszy :P Ale teraz nie bedzie juz problemu, kupilam sobie chleb (z Mestermachera,jedna duza kromka 130 kcal.. niestety nie bylo tego zytniego najmniej kalorycznego, ale i tak dobrze jest), wiec juz jutro jnie bedzie takiego sniadania jak dzisiaj..
    A jak u Was?

  10. #890
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    średnio na jeża...ale ten rower mnie rozwalił...

Strona 89 z 112 PierwszyPierwszy ... 39 79 87 88 89 90 91 99 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •