W ZYCIU!!!!!!!!!!!11 nawet nie szukaj takich cud diet bo sa do dupy :]
po pierwsze i ostatnie cwicz i jedz 1200-1500 kcal :) cwicz duzo, ale nie do upadlego, nie rpzemeczaj sie bo umrzesz ;)
Wersja do druku
W ZYCIU!!!!!!!!!!!11 nawet nie szukaj takich cud diet bo sa do dupy :]
po pierwsze i ostatnie cwicz i jedz 1200-1500 kcal :) cwicz duzo, ale nie do upadlego, nie rpzemeczaj sie bo umrzesz ;)
ja chyba jednak ją zrobie..
wiem że głównie stracę wodę z organizmu..
ale jak będę dużo ćwiczyć to i tłuszcz zniknie..
kurde.. ja już nie mogę :cry:
miałam sie odchudzać, ćwiczyć i ***** z tego mi wychodzi
obrzeram sie jak świnia... i całymi dniami siedze w domu ;(
powoli nie mieszcze sie do spodni.. a kostiumu to chyba nie założe :cry:
czemu ja nie mam silnej woli ;(
:cry:
ja już nie mogę na siebie patrzeć.. wygladam jak tłusta świnia..
:cry:
Miss, Wcale nie wygladasz jak gruba świnia! nie wolno Ci tak mysleć i ciagle sobie to powtarzac. Wez sie w garsc, zapomnij o glodowkach tylko przejdz na jakas bardziej racjonalna diete i bedzie dobrze :)
Poza tym, ja jestem duzo grubsza od Ciebie, ale nie wyobrazam sobie tego, ze miala bym sobie ciagle powtarzac jaka ja jestem gruba i wogole, przeciez to zwariowac idzie.
dobra poskładałam sie już z dołka :)
od jutra mam zamiar jeść 1000kcal no i wreszcie musze choćby troszke poćwiczyć, pojeździć na rowerze.. zawsze troche lepsze od niczego... ;)
zmierzyłam sie:
82/73/95
a chcę 82/68/89-90
udo 55cm..
waga 53.5 :(
na śniadanie serek biały ze śmietaną i cebulką :lol:
myślicie że przez 2 tygodnie na 1000kcal mogę schudnąć 3 kg ??
bo ja zazwyczaj chudłam ok. niecały kilogram na tydzień na 1000kcal
napewno, jeśli dołożysz przy tym starań o ruch, to możesz chudnąć 1,5 - 2 kg tygodniowo. Ale najlepiej jest 1 kg tygodniowo (najzdrowiej i najbazpieczniej_)
A co do tej diety na weekend, to tam piszą jakieś głupoty, bo wiadome jest, że jesli jestes przez dłuższy czas głodna (i głodzisz sie) to organizm cały tłuszczyk z twojego dziennego jedzonka nie trawi, ale odkłada na boczki, brzuszek i tyłek w celu zgromadzenia jak największej energi i zaopatrzenie sie w tłuszcze na wypadek dłuższej glodówki... Nie ma diet-cud zapamietaj to,
Z dieta jest jak z ćwiczeniami - im dokładniej i wolniej je wykonujesz, tym masz lepsze i długotrwalsze efekty.