-
Zaczynam od podsumowania tygodnia
waga 76,90 kg
tłuszcz - 36,2 ,woda 46,5 masa 30 biust 112 cm,pas 91,biodra 108 cm, udo 58 cm
cieszę się mocno , bo pomimo wyżerki w sobotę , jest mnie o pół kg mniej, a od 3 tygodni 3 kg, to średnio wychodzi kg tygodniowo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: . oby tak dalej.
Jednak wspaniałe jest nasze forum wspomagamy się nawzajem, dopingujemy jedna drugą, nieraz pokrzyczymy, ale częściej pochwalimy, bo przecież jak się odwiedzamy , to albo waga niższa, albo cm mniej, naprawdę mamy powód do radości :lol: :lol: :lol:
U nas straszna zimnica rano było - 23 a teraz jest - 18,6 stopni. 8) 8) 8) ale przecież styczeń, ma prawo pomrozić, tylko gorzej bo chodzę i szukam coś do jedzenia.
A dziś już wchłonęłam 1315 kcal, ale musiałam dzisiaj pobiegać po mieście i zaraz wsiadam na rowerek.Myślę,że jutro będzie lepiej :D :D
-
HEJ BEWICZKU TAK TRZYMAJ.JUTRO BEDZIE LEPIEJ.TE MROZY SĄ OKROPNE.
MUSIMYTO PRZETRZYMAĆ.
http://foto.onet.pl/upload/83/0/_11919.jpg
-
Bewiku, gratuluje i nie narzekaj na siebie, przecież 115 ponad jakąś umowna miarę, to pryszcz. Mialaś dużo ruchu, więc uważam jest bardzo dobrze i bądź z siebie zadowolona :D
-
NIE ZADOWOLONA ALE DUMNA - SUPER CI IDZIE -MAM NADZIEJE ,ZE PODESLESZ ZDJECIE JAK TERAZ WYGLADASZ :!: TRZYMAM KCIUKI :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/WIL/6864.jpg
-
u nas -23. zimno wzmaga mój apetyt i cięzko teraz jest
-
-
U NAS Z 20 POWOLI SPADA :!: NIE WIEM JUZ CO UBRAC :D JESZCZE RAZ GRATULUJE WYNIKOW :D
http://imagecache2.allposters.com/im...ORT/SP_222.jpg
PODSYLAM TROCHE CIEPELKA :D
-
Bewiczku wiem jak w tamtych stronach zimno -u nas teraz też nie lepiej
a mnie facet od drzewa oszukał -obiecał przywież -jak jeszcze tam byłam
ado tej pory go nie ma -niech to szlak :( kupe tego spaliłam -
bo liczyłam na niego --jak narazie to zebrałam opr.. :( :( od ojca
marny ze mnie palacz :( :( :( --chyba lepsze były stare piece kaflowe niż to nieoszczędne centralne.
pozdrówka dla rodaczki
-
Dzisaj już przeliczyłam kalorie, doliczylam jabłko i kiwi, które zjem pózniej, razem 1230.
Zaraz wsiadam na rowerek i 8 min ABS, to mi najbardziej pasuje, jeszcze nieraz ćwiczę pilates, ale zobacze czy bede miala chęć.Ta pogoda, już mnie męczy ,bo myślę o jedzeniu i budzi się we mnie zwierze, ale obawiam się że to leniwiec :lol: motto Psotulki, ale zaraz go pogonię :lol: :lol:
Faktycznie Krysialku ,że zrobił Ciebie facet, może już jechał do taty, ale po drodze spotkał innego zmarzniętego i szybko sprzedał :roll: :roll: :roll:
Psotulko, u mnie w biurze było 24 na plusie i wcale nie czułam tego ciepła,przecież latem to z krótkim rękawem byłoby ciepło, a byłam w grubym golfie i wcale nie przykręcalam kaloryfera.
W domu mam 20,6 ale jest ok bo jednak więcej jestem w ruchu.Dzięki za palmę ,ale bym chętnie się pod nią położyła i ....wygrzewała :lol: Zdjęcie chyba byloby podobne, bo narazie po ciuchach nie czuję ,żebym zeszczuplała, raczej po nowym roku wzsystko było za ciasner
Ajaczku dziękuję za odwiedzinki,cieszę się że znajdujesz czas i nas odwiedzasz
Waszka,kochana uważaj żebyś tej pięknie wypracowanej figurki dojadaniem nie zaokrądliła :D :D . Robiłam tą surowkę z pekińskiej jest b.dobra,będę wdzięczna jak coś jeszcze podasz.
Filigree, ja też uważam ,że to mnie nie utuczy, ale będę wolniej kilosy gubiła :lol:
hiiiii, ale pięknie chudniesz i nawet ta zimnica nie zmusza Ciebie do dojadania :?: :?: , ale zobaczysz będę Ciebie goniła, może mi się uda zbliżyć do Ciebie
-
Bewiczku - dzięki za odwiedziny , świetnie sie trzymasz, dieta i ćwiczenia , hoho, tylko pozazdrościc co też czynie
pozdrawiam ciepło :P