witaj słoneczko
właśnie przypomniałaś mi o pysznym jedzonku i poleciała mi ślinka, dobrze że jest juz późno i nic nie bedę jeść ale jutro zrobie sobie kaszę gryczaną z keirkiem, pycha
brzuszek juz nie boli ????
pozdrawiam
Wersja do druku
witaj słoneczko
właśnie przypomniałaś mi o pysznym jedzonku i poleciała mi ślinka, dobrze że jest juz późno i nic nie bedę jeść ale jutro zrobie sobie kaszę gryczaną z keirkiem, pycha
brzuszek juz nie boli ????
pozdrawiam
Witajcie, ja na chwileczke, bo swagier siedzi i kompa okupuje :lol: :lol: , na chwile go pogonilam :lol: :lol:
Luizku, dzis juz dobrze, bo ja lubie owocki :lol: :lol:
Waszka, tak, dzieki :lol: :lol:
Lunka, zycze powodzenia, bo nie jest tak zle, ale chyba szybko w nia znow nie wejde, bo monotonna, a ja lubie cos z czyms :lol: :lol:
Misialku, chyba ta co kiedys podawalam tez 5 dniowa Krystyny Sienkiewicz jest lepsza :lol:
Podstolinko, mi takie cos pokazuje sie w profilu towarzyskim
Aby przystąpić do naszej społeczności wystarczy wypełnić prosty formularz rejestracyjny.
Rejestracja jest całkowicie darmowa.
Dziennik
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą prowadzić swój dziennik kaloryczny i uczestniczyć jako aktywni redaktorzy naszego serwisu internetowego.
Grube listy
Sygnatura na forum:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...769/weight.png tu jestem Dlaczego tak szybko sie tyje, a tak ciezko schudnac?
Twój obrazek na forum:
usuń
Ty w Cyberprzestrzeni
Komunikatory:
GG:
ICQ:
Jabber:
Tlen: @tlen.pl
WP Kontakt: @jabber.wp.pl
Strona WWW:
Twoja osobowość
Zdanie, które najlepiej mnie opisuje...
Twoje hobby:
aerobik,basen,wędrówki po górach,ksiązki
Mój wymarzony przyjaciel to...
Twoja osoba
Zawód:
Kolor włosów:
Kolor oczu:
Budowa ciała:
A pod tym zapisz
Nie wiem dlaczego nie mozesz tam wejsc, a jestes zalogowana :?:
Siba, mozliwe , ze watroba oczyszcza sie z toksyn :lol:
Wazne, ze widze ze brzuszek mniejszy :lol: :lol: a to bardzo cieszy :lol: :lol:
Elizabetko, za mocno dogadzalam mojemu brzuchowi i musi troszke odpoczac od zarelka :lol:
Psotulko, dobrze widzisz, ha ha ptasie mleczka :lol: :lol:
Krysialku nie bylo tak malo tej kaszy :lol: :lol:
Dzisiaj byl dzien owocowy, wiec szalalam :lol: :lol: , byly 2 jablka, 2 kiwi,2 mandarynki, figi suszone, ananasy, az sie boje , ze jutro waga moze zwariowac :lol:
jest szwagier i naprzynosil ciasteczek , ale ja nawet nie mam checi, to sie pyta czego moze przyniesc, zebym zjadla, powiedzialam duzo owocow :lol:
Pa ,pa do jutra :lol: :lol:
Bewiku - dziękuję za zaproszenie - ale bardzo źle się czuje i nie mam siły na plywanie. Ale wrócilam do dietkowania i idzie OK. Pozdrawiam :D
witaj bewik
Ciasteczek nie chciałas ?? :D niedobra jesteś :?
ja bym tam kły chociaz w jednym zanurzyła - a owocki też są kaloryczne tyle ,ze zdrowsze . ja dzisiaj winogron -ale najpierw zjadłam a potem znalazłam kalorie :wink:
didi namawiasz na basen -chyba nie chcesz dziewczyny podtopić :P
Bewiczku, daj mi tę dietkę, bo nie wiem skąd ją wzięłaś - moze spróbuję oczyszczająco (i zobaczę ile Ci na niej pójdzie, nie wiem, czy się opłaca :lol: )
Bewiku Tak niewiele Ci zostało do osiagniecia szczęścia. Chciałabym tak, ale nie ma lekko, ja to nawet do Twojej poczatkowej wagi mam kawałdrogi. :) :)
:D NO :!: ALE MNIE :oops:
http://imagecache2.allposters.com/images/ROS/SPQ714.jpg
:D bewiku, jak brzuszek mniejszy to super :D mysle ze na wadze tez bedzie ladny wynik :D Trzymam kciuki :D
BEWICZKU JESTEM EWUŚ CIEKAWA ILE CI SPADNIE KILOSKÓW.
JAK TY DUŻO SCHUDNIESZ TO I SPRÓBUJE TEJ DIETKI.
MIŁEGO WIECZORU.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/animation5oa2.gif
Spadku kiloskow sie za bardzo nie spodziewam , bo jeszcze w ubiegla niedziele waga wskazywala ponad 75 kg :oops:
Wtedy zaczelam dietke 1000 kcal,wiec w piatek rano przed dietka bylo 73,6 kg i ...nawet mnie to ucieszylo, bo i tak wskazywala 2 kg mniej .
Ciuchy czuje ze nie sa juz takie opiete, ale to nie jest to co przy wadze 70 kg, jaka mialam w lipcu.
Dietke nie przestrzegalam restrykcyjnie, ale wiem , ze moj brzuch sie skurczyl, wiec mam zamiar pilnowac 1200 kcal i powoli i sukcesywnie brnac do celu :lol: :lol:
Bede teraz zapisywala wszystko co jem w dietetyku i sie pilnowac, zebym nie rozepchala brzucha, bo mam juz dosyc byc wydeta :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj rano do pracy wzielam piers z kurczaka ugotowana w rosole i (koniec z dietka) 2 jablka
obiad -zupa grzybowa z makaronem, miesko gotowane i surowka
po aerobiku jajko gotowane i pomidor :lol:
Jutro rano sie zwaze, bo jestem ciekawa ile bedzie wskazywala :lol:
Halinko, tez jestem ciekawa ile bedzie na wadze :lol: :lol:
Misialku, Psotulko, :lol: :lol:
Siringa, idziesz jak burza, a to mnie bardzo cieszy i dopinguje :lol:
Waszka, ciekawa jestem czy zaczniesz, bo Twoje menu tez jest super :lol: :lol:
Krysialku,ja ciastko tortowe , ktore zostalo, zabralam do pracy i rano przed 8 na pol z kolezanka zjadlysmy :lol: do kawy :lol: (rano i malutko, to szybko spalilam :lol: )
Didi, ciesze sie, ze znow dietkujesz, a na basen jeszcze pojdziesz :lol: :lol:
Zycze sobie i wam szybkiego dotarcia do do celu :lol: