dziękuję bewiczku za odwiedzinki i również życzę miłego weekendu
110/85
Ewcia , świetnie Ci idzie bo się dużo ruszasz i chociaż zjesz rogala to i tak Ci nie szkodzi.
Widzę, że większość piecze te same ciastka , po długim leżakowaniu - ja też
Pozdrawiam
EWCIA BARDZO SIE UCIESZYŁAM JAK PRZECZYTAŁAM ŻE OD PONIEDZIAŁKU DOŁANCZASZ DO NAS NA LEŻAKOWANIE.BĘDZIESZ MIŁYM GOŚCIEM .
NA TEMAT POGODY NAPISAŁAM U SIEBIE I NIC NAM NIE GROZI.
BĘDZIE WSPANIALE.
SPOKOJNEJ NOCY.
Witaj Bewik Super masz z tym basenem , też bym tak chciała. Podziwiam twoja silną wolę, że chodzisz na basen, a jeden rogal po takim wysiłku to nie przestępstwo Ciasta napewno będą pyszne...Już się boję tych świąt, obym tu na forum nie wróciła z paroma kiloskami więcej. Też basen na święta planuję, bo wyjeżdżam do rodziny a tam baseny są.
Pozdrawiam weekendowo
Basen to jest duża sprawa. Mam z tego wiele przyjemności. Teraz chodzę 3 x w tygodniu.
Ja wolę aerobik - lubię jak potze mnie kapie
umnie zdjęć troszkę jest
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Bewiku usmiechnij sie Ten rogal z pewnością miał o wiele mniej kalorii niż te które spaliłaś na basenie
Zakładki