-
Bewiku to widzę,że masz tak jak i ja -czyli najgorsze są niedziele
Jeszcze jak gdzieś wychodzimy,to jest jako tako,ale jak juz człowiek siedzi w domu,to mu sie nudzi i przychodzą grzeszne myśli o jedzonku
Cięzko jest wtedy powstrzymać sie od siegnięcia po cos zakazanego,a najlepiej coś słodkiego
-
Lunka, masz racje
te niedziele sa zgubne, a jeszcze jak sie siedzi w domu
, moze jutro uda sie nie dojadac
Dzekuje za slicznego anioleczka
Ewa, jak narazie mi sie udaje, zobaczymy jak przez weekend sie przetrwa
Psotulko,masz sie oszczedzac, a nie dojadac w nocy
Evitko, dziekuje
Magdziu, dziekuje
Halinko, nasze organizmy pokochaly slodycze i jak dluze nie jadamy, to zaczynamy szukac
, a jak znajdziemy
,,,to nie wiemy kiedy skonczyc
Zycze dobrej imprezki i tak jak obiecywalas, tylko kawaleczek ciasta
Dzisiaj na sniadanie zjadlam ...rurki z kremem
obiad 20 dkg wątróbki i surowka z kapusty kiszonej
pewnie zjem jeszcze grepfruta i jajko
Zaraz ide na rowerek

Przesylam buziaczki
-
EWCIA TO CO PISZESZ TO PRAWDA. MAMY TEN ZŁY NAWYK NA SŁODYCZE , A TO TYLKO NA CHWILE NIEBO W GĘBIE A POTEM DUPA ROŚNIE.
BUZIACZKI.
-
Bewiku
Trzymam kciuki za to ,żebyś miałam jak najmniej kulinarnych pokus
-
witaj
cieniutkie te twoje rurki z kremem :P dobrze ,ze bryle nałozyłam .
u mnie dzisiaj dieta
chciało mi sie sernika więc dieta sernikowa -
chyba z 30 dkg i 3 talerze zupy grochowej -- i hektolitry wina
sasiadka chyba mnie zamęczy --wiesz -nie umiem być asertywna -
ale dzisiaj juz sie wkurzyłam
tak mi nakopcili papierochami -ze pomimo wietrzenia wszedzie czuje smród
-
Bewiczku miłej niedzieli!!!
Bez wpadek
BUZIACZKI I POZDROWIENIA DLA MężA :P
BUZIOLKI!!!
-
WITAJ
KTO JAK KTO TY SOBIE PORADZISZ
POZDRAWIAM NIEDZIELNIE
-
Witaj Ewcia
Widzę, że masz ciągoty do słodkości :P Jak tylko się robi zimniej to zaraz są smaki na dobre rzeczy , no nie
My jak misie , sadełko ochronne zbieramy na chłody
Wpiszę dzisiaj w przepisach trufle czekoladowe.
1 sztuka ma 2 gramy węgli
Pięknej niedzieli 
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No i znow niedziela do dooopy
Wczoraj wieczorem przyszli znajomi i
wypilismy 0,7 l
w czworke
Wiadomo, jedzonko tez nie za bardzo dietetyczne, a dzis znow dzieci na obiad przyszli z winkiem i owocami
(granaty)
Szwagier przyniosl ciasto, piwko i czekolade z orzechami
Po obiedzie zjadlam kawalek ciasta i czekolady, granata , ale piwka nie probowalam , bo nie mialam ochoty
(zebym ja tak slodkie jak alkohole lubiala, napewno waga bylaby nizsza)
Ciesze sie , bo dzieci kupily mi fajne hantle
i pokazaly mi kilka cwiczen
ktore mam powolutku robic , kazde 3razy 10 .
Zeby moje plecki ladnie wygladaly mam sie polozyc na brzuchu , hantle w lapki i raczki powolutku do gory
, takich cwiczen nigdzie nie widzialam
Mimo wszystko jutro sie waze i podam moja wage
Zaraz wsiadam na rowerek i pomacham troszke rączkami z hantelkami
Jutro bede miala w pracy zasuwantus, bo mojej kolezanki dziecko ma zapalenie oskrzeli, dzis byla u lekarza.
Zycze moim kolezankom milego tygodnia i jak najmniej wpadek, oczywiscie jedzeniowych
-
Dobranoc Bewiczku :P :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki