Wątek: Najwyższy czas pomyśleć o sobie

Bewiku uważaj na basen po anginie..ostrożnie.Ja ostatnio miałam anginę po anginie , druga o wiele gorsza od pierwszej...choroby nie da się oszukać A mąż niech Cię przypilnuje/mam nadzieję ,że czyta czasami forum /. No dziś kończę drugi antybiotyk i mam nadzieję być wolna , bo chorować w tą pogodę ....straszne!
Zdrowka życzę! Buziaki!

CHa, cha bardziej doświadczona
No tak, zdecydowanie w ponoszeniu klęsk w odchudzaniu.
W sprawie anginy opieram Animkę.
Raczej odpuść sobie ten basen.
Jakoś przeżyjesz, nie warto sie narażac na powrót choroby.

Siringa, Animka, dziękuję bardzo , chyba macie racje, przecież mój organizm jest oslabiony choroba, antybiotykami , do tego moze mi sie cos jeszcze doczepic, lepiej na zimne dmuchac

Kasiu, dziękuję

Madziu dziękujemy, Mirek się ucieszył i prosił, żebym złożyła Tobie od Niego życzenia -szybkiego wyleczenia ręki
Ja gorączki nie mam , ale gardło mnie dalej boli , a w nocy mnie mocno kaszel męczył i teraz znow zaczynam szczekać.
Mirek mowi , ze jemu ten kaszel na grype wygląda ale nie mam kataru i poza tym gardłem jestem zdrowa
Ależ ten kotek milusinski

Misialku , masz racje , nie jadlam nie piłam , ale dzis jakas opuchnieta wstalam , ledwo obraczke nalozylam
nie wiem ,czy pogoda taka, czy po antybiotykach

Pantanal, dziękuje bardzo za śliczny widoczek i pokazanie jak się wkleja
Ten duzy grubasek , to przez odpowiednią ilość postów

Dzis bylam w pracy , a moja kadrowa juz na wczoraj i dzis mi urlop wpisala
Ale dzis wykresliłam jej wpis i podpisałam się
Na aerobik tez nie chodzę , ale moze zaraz wsiadę na rowerek , bo piję herbatę z lipy i soku malinowego , a do tego dodaję miodu
Tak , ze niby nie dużo jadam ale napoje nie da się ukryć są wysokokaloryczne

Pozdrawiam i życze przyjemnego tygodnia

bewiku dziewczyny maja racje odpusc sobie ten basen, bo najpierw trzeba porzadnie sie wyleczyc
a jak masz sile na rowerek to moze ty udajesz chorobe
pij duzo herbatek,nawet z miodzikiem ja lubie gorace mleko z czosnkiem
zdrowiej szybciutko

Bewiczku pozdrawiam Cie serdecznie
Spij spokojnie kochana umiem ,naprawde umiem posylam buziaczki

Misialku, na rowerek faktycznie nie mam sil
Chęci są , tylko gorzej z silami.
Ja jak mam grype to plackiem leże, a teraz , to gardło i głowa boli (nawet głowa mniej , a gardło jak przełykam) i ja nie udaje , ale i chyba nie jestem chora, bo do pracy chodze i daję radę
Co do basenu, to przemyslalam i wiem , ze za wcześnie
Innym razem pojdę , jak będę naprawdę zdrowa

Podstolinko, dziękuję za ślicznego gerbera wiem , ze to Siringo zasługa
Dobranoc

Bewiku kochany...dopiero wyczytałam, ze masz paskudna anginę ...podpisuje sie pod wszystkim co mówia dziewczyny , tu nie chodzi o rozczulanie sie nad soba, ale Twój organizm walczy teraz z chorobą, a Ty musisz mu pomóc a nie osłabiać i narażać na kolejne infekcje ...nic sie nie stanie jeśli odpuścisz sobie prace na 2-3 dni, a wystarczy, zeby spokojnie dojść do siebie, pamietaj, ze najgorsze są powikłania po niezaleczonej chorobie. Wybacz taką "matczyna" wypowiedź, ale myślę, ze swojemu dziecku powiedziałabyc to samo
Zdrowiej szybciutko bo musisz mieć siłę na walkę z kiloskami i na kibicowanie Nam ..Buziaczki

witaj
Burza u nas wczoraj straszliwa była -więc nawet do kompa nie dosiadłam.
Myślałam ,ze wcześnie wstane -- ale widział kto rano sowe przy kompie
Ryb chłopy nie nałapali -ale najgorsze ,ze chcą nas ciągać gdzieś na stawy
ale niezabardzo nam sie chce tego prowiantu szykować -
dziecinada -chyba wole nawet w upał siedzieć w domu -za dużo ewangeli
i kłopotu .
wole jednak powszedni dzień i ciche wieczorki przy kompie.
miłego dnia

Ewuś
Dziękuję Ci za wszystko, pozdrawiam serdecznie, dbaj o siebie.
Izabela

Cześć Bewiku
paskudna sprawa.Wiem co czujesz,całe życie choruję na dziwną odmianę choroby gardła.Boli mnie migdał,nie kaszlę,nie mam gorączki,taka choroba i nie choroba.
Zyczę zdrówka.W taki upał to mało przyjemne.