-
:D :D Bewiczku :!: :!: Samorodek ma racje kit z jojo -wazne ,ze jestes z nami .
Ciesze sie z Twojego powrotu ,bo jednak nasza Dietka bardzo mobilizuje do dobrego . :D :D :D :D :D Teraz tylko troche samozaparcia i bedziesz Miss. :wink: :wink: :wink: :wink: Zycze duzo wytrwalosci i cierpliwosci w dietkowaniu . Trzymaj sie bede Cie wspierac i kontrolowac .http://www.kartki.urbanski.org/image...359G100014.gif
-
witaj Ewa.
Napewno przytyłas z tęsknoty za nami -bo innego wytłumaczenia nie ma .
Ja tez nie zawsze mam ochote pisac bo komputer cos ostatnio sie ze mną drazni
ale jak pare dni nie zajrze do chudzinek to mnie ciekawośc roznosi .
Nieraz chce tylko poczytać ,nie pisać -ale jakoś tak sie nie da-to tak
jak z jedzeniem -mysle ,ze tylko ucałuje kawaluntek a za nim sie obejrze
juz dno wyskrobuje .
Słodycze to nasz nałóg i zguba -nie ma innej mozliwości schudniecia jak tylko
o nich zapomnac -niestety .Im dłużej utrzymasz sluby diety bezcukrowej
to po czasie sama sie przekonasz ,ze słodycze są za mdłe i jest po nich zgaga.
U mnie najgorzej z lodami bo po nich nie mam zgagi ,ale mówie sobie
,że do tej pory za duzo już zjadłam .
Jeszcze jedno -mój nowy pies mi uciekł i Bogu nie będą dzięki bo był większy
uciekinier od Azora -tamten skakał przez siatke a ten podkopywał sie .
zmasakrował mi całe ogrodzenie . Narazie mamy dośc psów -nie będziemy strazy
miejskiej nabijac kasy .
Miłego dzionka --
-
Krysialku , te pieski jak mają dobrze to nie doceniają, przecież u Was ma fajny duzy ogród to ciekawi ich co jest za plotem :lol: :lol:
Podstolinko, musze cos zrobic bo nie mam zamiaru nowych ciuchow kupowac, mam 1 spodnice i spodnie takie większe :evil: i tak na zmiane nosze i juz 2 razy cofalam sie ze sklepu, zeby nie kupowac szerszych ciuchow, bo szkoda kasy, ja musze schudnac :lol:
Samorodku :lol: :lol: , bardzo Ciebie lubie z tym poczuciem humoru :lol: :lol:
Ewa bylam na basenie i siedziala pol godzince w kabinie termicznej , alez ona ma powodzenie, bo 10 minut po 9 dawalam ratownikowi bilet do tej kabiny, a on mi powiedzial, ze musze wejsc teraz bo na 10 juz jest zarezerwowana, wiec najpierw poplywalam , a o godz.9,30 poszlam do kabiny :lol: :lol:
Kasiu, :lol: Waszka :lol: dziękuję :lol: :lol:
Madziu, dziękujemy :lol: :lol:
Poziomko, masz racje te slodycze mnie gubią :roll: :roll:
2 tygodnie temu bylam na wielkiej sowie (w sobotę wyszlam z domu o 10,30 a wrocilam o 17,30, a teraz to narciarze tam szaleją :lol: :lol: , bo od strony Rzeczki jest fajny wyciąg
Wkleje widok na kamere :lol:
http://ddz.sowa.0i2.com/WielkaSowa/Witamy.php
Dzis wyciąglam męża na spacer, ale po pol godzinie bylismy w domu bo bardzo zimno bylo, brrr, nie lubie takiej pogody :roll:
Od jutra wpisuje co jadam :lol: :lol:
Zycze milego tygodnia :!:
-
Ewcia, po kolei :D
Soczki piję te kupne, dobre są i taki wybór, fakt że mają coś cukru ale zazwyczaj jest to 225 g soku, więc jedna szklanka ...tyle cukru nie zaszkodzi a smaki można sobie zmieniać :D
Jem 5 posiłków - śniadanie około 8 - 8,30, przekąska 10 - 10,30 . obiad około 14 , przekąska 16,30 - 17 , kolacja najpóźniej o 19.
Potem już tylko herbatki :D Ale te pory ustalasz sobie sama, tego dietetyczka raczej nie nakazuje.
W diecie mamy jak do tej pory ( dopiero kilka dni) zauważyłam więcej twarogu i inne proporcje składników , ma też troszkę więcej tłuszczu niż moja.
Twoje pytania wcale nie są głupie, dobrze dużo wiedzieć :D
Ty też dobrze zrobisz, że wykupisz sobie dietę i to w dodatku tę przeciw fajkom :D zobaczysz, będziesz zadowolona :D :D :D
-
Myślę, że rzeczywiście powinnaś wykupić dietę. Po pierwsze wszyscy to chwalą, a po drugie - zapłacenie za coś działa na ludzką psychikę, trzeba wykorzystać, bo się kasa marnuje :D:D:D
wykorzystaj czas do świat !!!!
Buziaczki kochana
-
:) Każdego ranka dostajemy szanse na nowe życie. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nimi.
http://imagecache2.allposters.com/im...-I-Posters.jpg
-
witaj
Psotula fajnie pisze ,ze dostajemy szanse na nowe życie -to prawda
ale ja wole naprawde to stare conajmniej sprzed 10-ciu albo 20 -lat
mogłoby byc nawet 50 . Fajne to były czasy.
Ewuś ,pies to jak facet nigdy nie doceni domu .
to ak jak w tym kawale samotnemu wszędzie żle a żonatemu tylko w domu.
napisz jak wam z babcią wyszło -znależliście opieke?
-
Buziaki Ewa :P :P
Wykup dietkę, na pewno podziała :wink: :lol: chociażby z racji wydanych pieniążków :wink: :lol:
-
Witam :!:
Kasiu,Waszka juz sie nastawilam psychicznie , ze po nowym roku wykupie dietke, bo wiem , ze miesiac podietkuje , a przez swieta zaprzepaszcze, poniewaz wigilia jest u mnie i imieniny musze zrobic, a nie sposob patrzec jak inni jedza, a samemu nic do papy nie włożyć :roll:
Teraz do swiat sama siebie sprawdze, czy potrafie siebie pilnowac :roll: i poradze sobie z jedzeniem :roll:
Krysiu, babcia choc po 80 ale nauczyla sie robic zastrzyki, synowa tylko jej bada poziom cukru, a ona im gotuje obiad :roll: i po pracy syn , albo synowa jada do babci mierza jej cisnienie i sprawdzaja cukier, a wracaja do domu z jedzeniem.
Jak cos sie dzieje to dzwoni do mnie, a ja do dzieci na komorke i szybciutko sa u niej.
Moze to dobre, bo ma obowiazek i wie, ze przyjda do niej , przyniosa wegla i zakupy :lol:
Pani z Caritasu przychodzila tydzien i babcia jej podziekowala , bo czula sie na silach.
Psotulko faktycznie sentencja wspaniala :lol: :lol: dziekuje :lol:
Ewa dziekuje, takie informacje duzo mi daja, a zobacze jak mi sie uda samemu dietkowac :roll:
Dzisiaj tak fajnie dietkowalam :lol: i wieczorem zamiast sera bialego zrobilam budyn , a on ma tak duzo kalorii :oops: :oops:
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
Zjadłeś już :
DZIENNIK SPOŻYCIA 19 listopada 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Polędwica sopocka średnio 100g 1 166,00
X Ser żółty Salami pełnotłusty mała kostka 100g 0,3 93,00
X Jabłko średnie 150g 2 150,00
X jogurt bakoma truskawkowy średnio 100g 1,5 136,50
X Siemię lniane łyżka 15g 1 65,00
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Fasolowa talerz 250ml 1 169,00
X Budyń czekoladowy szklanka 270g 1 445,00
X Kapusta pekińska średnio 100g 2 32,00
O godz 18 zrobilam budyn (wyczytalam na forum ******i jak dziewczyny pisaly ze jedza, budyn, lub kisiel) nie przypuszczalam , ze ma tak duzo kalorii, cale szczescie ze nie poslodzilam cuikrem tylko fruktoza :roll: i zjedlismy z mezem.
Jednak wpisywanie duzo daje, bo wiem , ze juz budyniu nie zjem :oops:
W sumie kalorii: 1 290,50
Kalorii mialo byc 1200 ale nie udalo sie zmiescic :roll: m ale wazne , ze nie dojadalam :roll:
Dzis nie ma aerobiku, ale zaraz troche popedałuje :lol: :lol:
-
Ewcia, ja też czasami jem budyń, ale jakoś mniej kalorii mi wychodzi, słodzę słodzikiem i robię na mleku 0 % lub 0,5 %, więc nie ma mowy, żeby wyszło aż tak dużo kalorii :roll: :roll:
A jak Ty zrobiłaś? :roll: