Bewiku, dzięki za rady. Oderwałam sie na chwilę od pracy, wpadłam na forum i bardzo mnie pokrzepiły wasze rady. Słodycze kuszą mnie tak jak i Ciebie. Mikołaj z zakładu pracy przynosi tyle słodyczy, że wala to sie po całym domu, bo córka nie daje rady zjeść![]()
![]()
.
Też mam tendencję do bólów krzyża czy czegoś tam. Potrafi mnie nieżle połamać. Cieszę się, że masz "rodzinnego masażystę", chyba pomaga![]()
![]()
.
Na wszystkie złe nastroje pomaga spacer, u nas już wywieszają lampki, ogromne mikołaje i bałwany![]()
![]()
- naprawdę. Więc pożycz psa i na spacer
![]()
![]()
![]()
Zakładki