Luizku, jesteś fantastyczna z tymi fraszkami :lol: :lol: , ale artykuł dobry więc przekopiowałam, żeby inni też przeczytali.
Mam mętlik w głowie, ale wiem ,że nie można rygorystycznie podchodzić do diety , bo nasz organizm jest cwańszy od nas i mocno pilnuje nagromodzonego tłuszczyku, więc trzeba zastosować odpowiednią dietkę,żeby go przechytrzyć nie robiąc sobie szkody :roll:
Psotulko , dziękuję mocno , bardzo przydatne artykuły, możesz mi więcej wklejać jak coś ciekawego znajdziesz, chętnie poczytam :D :D
Krysialku , ja to kopiowałam , nie mam czasu na pisanie, ale lubię czytać artykuły i ciekawe wklejam :lol: :lol: . Jak przyjedziesz to pójdziemy na basen i napewno wody nie będziesz się bała :lol: :lol:
Ja dzisiaj zjadlam 1 286,70 Kcal, a spaliłam 1 445,33 kcal,
Do mojego planu wczorajszego dołożyłam chleb pełnoziarnisty i kromeczkę zjadlam z miodem :oops: :oops:
Ruchu też miałam sporo ,bo musiałam iść do cioci , a chcialam zdążyć na aerobik, więc biegusiem to zalatwiłam i na aeroby zdążyłam.
Jestem zadowolona, oby tak dalej :lol: :lol: