:D UDANEGO DIETKOWANIA I WYPOCZYNKU W WEEKEND. :D
http://a80.g.akamai.net/f/80/71/6h/w...ts/06-E4_c.jpg
Wersja do druku
:D UDANEGO DIETKOWANIA I WYPOCZYNKU W WEEKEND. :D
http://a80.g.akamai.net/f/80/71/6h/w...ts/06-E4_c.jpg
Bewiku :D Na Twoim suwaku widzę 71 :!: Gratuluję :!: :D :D :D
Witaj Bewiczku!
Widze, ze idzie ci calkiem dobrze, nie robisz strasznej tragedii z wpadek i szybko wracasz na wlasciwe tory . I oto chodzi. Wynik juz niczego sobie i pewnie niedlugo przywitasz szostke na poczatku a to jeszce bardziej mobilizuje. Przesylam pozdrowienia i chyba juz teraz bede czesciej zagladac !! Papa !!
Witaj Bewiku :!:
Dzielnie się trzymasz jak widzę. Basen, dietka- gratuluję :!: Ja zaczynam od jutra, bo dziś to i tak było "do chrzanu" :evil: jestem już objedzona delikatnie mówiąc, a jeszcze kusi mnie grill :!:
Pozdrawiam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj, tez bylo nie najgorzej duzo ruchu , bo po sklepach pochodzilam i na targ poszlam ,w kuchni okna umylam, bo po tych deszczach szyby brzydkie, oby tak dalej :lol:
Milej niedzieli
Psotulko :lol: dziekuje za odwiedzinki i sliczne kwiatki :lol: :lol:
Ajaka, my tak blisko siebie :lol: :lol: sie trzymamy :lol:
Siba, ciesze sie , ze wrocilas, bedziemy sie polnowac :lol: :lol:
Malgo , ale zmiana klimatu choc na tydzien , to jest dobry odpoczynek :lol:
Pozdrawiam :!:
NIE PODJADAĆ KOBITKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted:
To ja sie wyrzekam dobrych rzeczy, a tu czytam, ze pałaszujecie smakołyki, piwa za krzakiem, słodkości no co tu sie dzieje!
Cierpię, zalewam głodek wodą, herbatami których nie mogę juz zliczyć, a tu taki luzik panuje?
No ale i tak bewiku jesteś dobra, bo suwak nie rośnie w lewo he he :P
ania
Aniu, to sa stare przyzwyczajenia i nie raz trzeba zbladzic, ale wazne , jak sie szybko wraca na prosta :lol: :lol:
Bewiczku - gratuluję , bardzo ładne cyferki na twoim suwaczku, nie masz wyjścia musisz iść tak dalej bo jesteś moja motywacją do działania :D
pozdrawiam
Oj Luizku,, ja mam za duzo pokus, a do tego nie potrafie sobie powiedziec, ze czegos nie zjem :lol: :lol: .Cytat:
bo jesteś moja motywacją do działania
Wczoraj synus przyniosl ziemniaczki od babci i powiedzial , ze ma chec na moje placki ziemniaczane :lol: :lol: , a maz sie usmiechnal i powiedzial , ze to lepsze od schabowych, wiec maz tarl ( bo z robota nie sa takie smaczne, a ja skonczylam robic.... ale oczywiscie tez sie nawtrynialam :lol: :lol: , ale chyba pojda na zdrowie, bo baaaardzo mi smakowaly.
Nawet nie bede wpisywala w SB bo to nie dietetyczne :oops: .
Sniadanie bylo fajne, bo szpinak z pieczarkami i jajkami, ale te placki jeszcze czuje :lol: :lol: , ale dzis juz koniec z jedzeniem, a jutro dalej dietkuje :roll: :roll:
Ciesze sie, ze waga nie idzie do gory, bo rano wskazuje, 70, 6 kg, a wieczorem 71,2, wiec, musze w tym tygodniu popracowac, zeby waga pod koniec tygodnia wskazywala 70 :lol:
Milego tygodnia :lol: