-
Illa, z całego serca trzymam kciuki za Mamę! Daj znak co i jak.
Sibka pije kawowe jogurty (mówiła, że duże pitne). Ja nie znalazłam u siebie takich, ale są małe, Onkena zdaje się, w małych plastikowych kubeczkach.
Mnie się w ogóle pomyliło i szukałam kakaowych.... :D
-
To cale szczescie, ze juz jest dobrze , serdecznie wspolczuje ci natloku problemow i zycze abys szybko wyszla na prosta. A ten jogurt to Bakomy , nazywa sie Twist i jest albo w kublach 330 g albo w takich palstikowych butelkach , troche mniejszych .
Aia- ja dzis mialam ten jogurt Onkena w koszyku ale kod nie wchodzil na kasie i musialam zostawic :cry:
Pozdrwienia dla mamy !!
-
Witajcie wszystkie moje dietowiczki :lol: u mnie zaczyna wszystko wychodzic na prostą :wink: , mama wyszla ze szpitala jeszcze nie czuje sie najlepiej ale wazne ze w domu :!:
Zmienilam suwaczek bo 76 kg to juz dla mnie cos :)
Caly czas do was zagladalam ale nie mialam czasu pisac, dzisiaj tez nie mam bo ide na 6 godz. do pracy i to przez najblizsze 3 dni ale myslami jestem caly czas z wami :lol:
Zycze milego weekendu, pozdrawiam :) :)
-
ciesze się że z twoja mamą juz lepiej, takie wydarzenia zawsze przygnebiaja ale teraz napewno wszystko bedzie dobrze
gratuluje zmiany suwaczka
pozdrawiam i przesyłam buziaczki :lol: :lol: :lol:
-
ILLA, gratuluje, ze jestes lzejsza :lol: :lol: :lol:
Ciesze sie, ze z mama lepiej :lol:
Milego weekendu :!:
-
witam cie Illa po długiej nieobecności
no cóż -tak to już jest najpierw rodzice sie nami opiekuja a potem my musimy
przejąc te obowiązki . Ja juz 6 lat musze jeżdzić 150 km i wcale nie jest to dla mnie łatwe - choć juz przywykłam i mam jakby dwa domy i dwa zycia .
Teraz nawet zastanawiam sie nad przeprowadzką.
-
-
Witajcie Wszystkie Dietowiczki :) tak sie porobilo ze nie mialam czasu cokolwiek pisac :cry: . Od 1 lipca ide na urlop i wyjezdzam w bialostockie na miesieczny odpoczynek. Mam nadzieje ze pogoda mi dopisze bo jak na razie to jest super.
Udalo mi sie spasc do 75 kg ale suwaczka juz nie poprawiam aby nie bylo duzo zamieszania po powrocie. Szkoda ze nie zabralam sie do galopu wczesniej byloby na urlop jak nic 70 kg a tak dokladniutko jest 74,600 . Sama jestem ciekawa na ile uda mi sie ja zachowac po urlopie bo tam gdzie jade je sie to co sie nawinie. Same zreszta wiecie a to drineczek a piweczko jedzenie tez lepsze :wink:
Coz zamelduje sie po powrocie to zobaczymy a teraz was pozdrawiam baaaardzo urlopowo i zycze udanych wakacji :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Hej ILLA - tobie tez zycze udanych wakacji. O rany, miesiac urlopu w takich pieknych rejonach Polski ...Marzenie. Fajnie masz. Dieta sie moze nie przejmuj, pewnie bedziesz miec troche wiecej ruchu na swiezym powietrzu , to i te puste kcal moze nie pojda w boczki :wink:
Pozdrawiam i nich sprzyja ci pogoda !!
-
ILLA, ale chyba do urlopu jeszcze nas odwiedzisz :lol: :lol: , jesli nie to wspanialego wypoczynku, duzo ruchu i nie mysl o zlych rzeczach :lol: :lol: