Wątek: Pierwszy dzien wiosny - pierwszy dzien diety :)

Trzymam kciuki, wszystko się niebawem unormuje, życzę Ci tego.

Sibka -baaaardzo ci współczuje
-a pieska tez strasznie szkoda -a skąd u niego raczysko ?
wiedziałas ? czy to tak nagle sie stało?

Trzymam kciuki,zeby wszystko dobrze sie skonczylo

Trzymaj się cieplutko

Siba trzymaj sie jestesmy z Tobą Wszystko co złe musi się przeciez skończyc,a do żadnych czary mary nie chodz ,bo to i tak nic nie da,a oszustom tylko nabia sie kieszenie Pozdrawiamy i trzymamy piąchy

MILEGO DNIA

siba to smutne , pieska szkoda. Bardzo dobrze że z Twoją mamą już w porządku .
Dziewczyno a Ty dbaj o siebie i trzymaj się

Miłego dnia

Hej Babeczki !!
Wracam
Czuje sie jakbym przez kilka dni biegla , ale powoli odsypiam i lapie oddech.
Moja mama jest na lekach i czeka na wizyte u specjalisty i badania , 11 grudnia bedzie wiadomo co dalej robic , ale juz i tak jest dobrze . Nieleczona prawidlowo przez lata depresja moze dac potworne objawy . Wszyscy w domu sa wykonczeni fizycznie( nieprzespane noce ) i emocjonalnie .
Moj pies uszedl z zyciem tym razem , dzieki wiedzy i umiejetnosciom mojego szefa , niestety jego los jest przesadzony , badania potwierdzily wielkiego guza prostaty( rozmiarow wielkiego jablka) z licznymi cystami oraz przez przypadek odkrylismy zmiany zwyrodnieniowe kregoslupa ktore mogly powodowac rowniez takie bole i przewracanie sie na tylnych lapach . Do tego doszlo powiekoszne serce i lekka niewydolnosc nerek . Pies jest obstawiony lekami i nie cierpi , dopuki udaje sie zlikwidowac bol nie dam go uspic. Po raz pierwszy od kilku miesiecy wyrazil chec pojscia na spacer , wczoraj wytargal mnie na 1,5 godzinny spacer .
Wieczorkiem wpadne do was i zobacze jak dajecie sobie rade z dietkowaniem

Przesylam ogrom buziakow !!

Wszystko się uloży,pozdrawiam

Siba - bądź dzielna. To musi odpuścić.