Witajcie,
u mnie z 91,5 spało na 89. Uwzgledniaja wczesniejsza @ to jest ok 2 kg. Całkiem nieżle jak na tydzien, mimo chwilowych katuszy podoba mi się!
Niestety nagrzeszyłam dzisiaj. Niespodziewana wizyta, szybki zasiad do stolika, chwila zapomnienia i kilka herbatników w czekoladzie plus dwie lampki wina pólwytr.. Ale miałam dzisiaj cholerną nerwówke znowu, ale z happy end .Jednak stres mnie przymulił i zatraciłam się!
Trudno, delikatna kolacyjka /kubek zupy pomidirowej ,bez makaronu/ i jutro rozwaga!
Fajnie dziewczyny, prawda. Wszystkie coś jednak gubimy

Nonka, diabelska sałatka: fasola czerwona,korniszony,kukurydza ,pikantny keczup.troszke przecieru pom, mortodela /wierz mi, z inna kiełbasą już nie to :P /
Całkiem smaczna i szybka