:D :D :D Serdeczne zyczenia z okazji zblizajacych sie Swiat Wielkanocnych -zdrowia ,radosci,pomyslnosci "smacznego Jajeczka" i mokrego dyngusa.[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/660.jpg[/img]
Wersja do druku
:D :D :D Serdeczne zyczenia z okazji zblizajacych sie Swiat Wielkanocnych -zdrowia ,radosci,pomyslnosci "smacznego Jajeczka" i mokrego dyngusa.[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/660.jpg[/img]
[img]http://kartki.******.pl/kartki/23/657.jpg[/img][/img]
b]Nie umiem być srebrnym aniołem
ani gorejącym krzakiem -
Tyle Zmartwychwstań już przeszło -
a serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami -
tyle już alleluja -
a moja świętość dziurawa
na ćwiartce włoska się buja.
I wiem, gdy łzę swoją trzymam
jak złoty kamyk z procy -
zrozumie mnie mały Baranek
z najcichszej Wielkiej Nocy.
Jan Twardowski.
Korzystam ze sprawdzonego autorytetu i życzę wszystkiego najlepszego a przede wszystkim silnej woli w walce z pokusami. [/b][b]
http://f.screensavers.com/migration/..._Gifts_215.gif
Zdrowych pogodnych Świąt Wielkanocnych
pełnych wiary nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół
oraz wesołego "Alleluja".
Oby zdrówko dopisało, by jajeczko smakowało, by babeczka nie tuczyła, atmosfera miła była, by zajączek uśmiecznięty przyniósł radość w ten dzień swięty!!!http://img255.imageshack.us/img255/3259/57419525ko6.gif
Krysialku, zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych życzy Leszek
http://inlinethumb09.webshots.com/19...600x600Q85.jpg
witam -serdecznie wam dziewczyny dziekuje za wszystkie zyczenia
ja dopiero przedwczoraj wróciłam wiec nawet nie miałam czasu na kompa bo biegusiem musiałam przygotowac swięta .
Coś mi sie wydaje ,ze najwięcej robótek to będe miała po :(
pozatym po co tak sie meczyłam jak dzisiaj z przerazeniem patrze na wage
-pieczone wedzone ,golone i napoje wyskokowe-matkooo... :cry:
Siedze z brzuchem jak balon -o ćwiczeniach nie ma mowy na spacer nie chce sie iść
zimno brrr...czekam na normalne nudne szare dni ,wtedy lepiej utrzymać sie w dyscyplinie.
Narazie ide jeszcze do stołuchyba coś polano
Wesołego smacznego i podlanego ,
Kiedy Wielka Noc nastanie,
życzę Wam na Zmartwychwstanie,
dużo szczęścia i radości,
które niechaj zawsze gości w dobrym sercu,
w jasnej duszy i niechaj wszystkie żale zagłuszy.
http://img255.imageshack.us/img255/9...mage103xj2.gif
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/small/562s.jpg[/img]
mokrego Dyngusa
już miałam chwycić za wiaderko z wodą na powitanie a tu:
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/17/small/272s.gif[/img] trafił się śnieżny śmigus - dygus
buziaczki odchudzaczki podsyłam
Pozdrowienia :D Z jedzeniem to u mnie tak samo :( Nawet nie to, że tłuste potrawy ale niestety moja zguba - ciasto :( Ale spacerek zaliczony, u nas nawet świeciło słońce :D
dziekuje za zyczenia krysialku :D ja tez tez swieta spedzilam tlusto i procentowo, ale nie przybralam na wadze :lol: :lol: :lol:
abstynencja od ciasteczek jest radością mojego dnia
http://adonai.pl/kartki/8/1.jpg
nie ma rzeczy niemożliwych
miłego dietkowego dnia
Witam Was po długaśnej przerwie spowodowanej problemami rodzinnymi i zdrowotnymi. Jedne spowodowały, że zostałam wdową, a drugie mnie tak unieruchomiły, że musiałam zrezygnować z wszelkich ćwiczeń, ale niestety JEŚĆ MOGŁAM :evil: :evil: :evil: . Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo waga skoczyła drastycznie- od trzech lat nie ważyłam tak dużo jak obecnie, więc wracam i biorę się za siebie- mam nadzieję, że Wasze wsparcie mi pomoże. Na razie nie zmieniam suwaczka bo mi wstyd, że zaprzepaściłam tyle wyrzeczeń i pracy nad swoim ciałkiem , ale dziś ważyłam :oops: buuuuu 82 kg :cry: , tragedia.Na szczęście niewiele mi zostało do dojadania po świętach więc od jutra wracam do dietki i aktywności fizycznej. Najpierw basen i zobaczę jak na to zareaguje mój organizm, a jeśli będzie pozytywnie to od przyszłego tygodnia włączę aerobik na sali. do tego w pogodne dni powrót z pracy na piechotkę. Problemem mogą być słodycze, które w ostatnim okresie były moimi "pocieszycielami" , ale czas z nimi wziąć rozwód, bo wiosna za pasem i moje sliczne sukienki i spódniczki nie mogą wisieć bezużytecznie, a chwilowo się w nie nie bardzo mieszczę. Pozdrawiam i proszę o wsparcie bo bez Was będzie dużo trudniej - już to przerabiałam. Szczególne uściski dla Krysialka
pozdrowienia :D
[img]http://images32.fotosik.pl/193/37b5a7d340a12ecem.jpg[/img]
może któraś z WAs zna się na kaktusach i moze mi powiedzieć co się z moim dzieje, bedę bardzo wdzięczna
Poświąteczne pozdrowionka!!!!!!
Słoneczka nam brakuje!!!!!!!!!!!
http://www.katolik.pl/kartki/kartki/kwiaty07_d.jpg
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
pozdrowionka
krysialku jak po swietach :D
witajcie
Po świetach roboty mi sie troche zwaliło ,jeszcze w zasadzie nie skończyłąm zapasów przedświatecznych -a jutro syn przyjezdza .Ma spotkanie klasowe.
" Nasza klasa "to dobry pomysł zawsze jest możliwośc odświeżenia starych znajomosci.
w moich klasach jakoś niemrawo koleżeństwo sie znajduje .
Widocznie nasze roczniki to już bardzo zajęte babcie i dziadki i net ich wogóle nie interesuje . Być może byłabym taka sama gdybym miała wnuki.
Luizek miałam takiego kaktusa i to bardzo długo -ale jak sie nim ukułam ,
,że rany bardzo długo nie mogłam wyleczyć -to pozbyłam sie go na zawsze .
Coprawda mój nie kwitł tylko bardzo sie rozrastał i stwarzał realne zagrożenie.
Matkamafii -witaj wreszcie -przede wszystkim wyrazy współczucia .
Po za tym to nie tylko ty ze zmartwienia i kłopotów przegryzasz .
Ja mam podobnie . Dzisiaj pięknie do 18 -stej byłam tylko na dwóch
kawałkach serniczka. wystarczyło ,ze wzięłam sie za podgrzewanie kolacji
no i jak zaczęłam próbowac :oops: :oops: to ..szkoda gadać ,nawet słoik sałatki swiatecznej jeszcze sobie dołożyłam :cry:
Ide do was chudzinki poogladac jak wygladacie
-może na jakiego kielicha sie jeszcze załapie
Ja właśnie zżeram suszone śliwki- mam nadzieje , że na rano biegunki nie dostanę, pozdrawiam
Próbowałam zmienić strażnika, ale chyba dziś bez efektów
No wlasnie tak trudno dojść po świętach do ładu i porządku. ja też się okrutnie rozregulowałam,ale w pracy zaczynają mnie pytać, ile i w jaki sposób zrzucam.Serniczka wlaśnie wczoraj pozbyłam się co do okruszka- nawet odrobiny nie zjadłam. Ja też mam dzisiaj spotkanie klasowe z podstawówki, właśnie się szykuję. pozdrawiam idę się malować. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
A u mnie bez zmian, chociaż zaczęłam się starać :(
krysialku moje klasy tez cos niemrawe :roll: malo kto sie oddzywa :roll: fajne takie spotkania,a twoj syn mieszka w innym miescie :?:
no i nie pojadaj wieczorem, bo to najgorsze :D :D :D
Krysialku, dziekuje za zyczenia, przewylam moc wiosennych calusow.
http://x.garnek.pl/ga8741/230e80d92c...a3/1240699.jpg
witajcie
Jeszcze syn z e spotkania klasowego nie wrócił to troszke pobuszuje
bo i tak na niego musze czekać.
Zrobiłam rybe po grecku i placki ziemniaczane -tak ,że
dzisiaj z dieta tak sobie -1750 kcal -moze jutro sie uda.
Dziekuje ci Dorcia za kwiatuszka i buziaczki .
Misialku mój syn mieszka we Wrocławiu -tam studiował
i uwaza ,ze Wrocław daje mu większe mozliwości .
Ma do mnie tylko 100 km -więc niedaleko ,a w zasadzie woli mnie odwiedzać
jak jestem u matki bo tam jest dom ogród i tylko 60 km .
Tamirka -okazuje sie ,ze mało nam do zycia potrzeba a z wiekiem coraz mniej
najgorsze ,ze to już na zawsze trzeba sie przyzwyczaić do tych minimalnych ilości
Toschi -ja też sie staram ale diabeł zawsze kusi -chyba człowiek tyje nawet od najmniejszych kąsków.
Matkamafii-suszone śliwki własnie czyszczą -ale to dobre przed dietą :wink:
Ja też dlatego straznika nie ruszam -tez mi sie tak robiło -tam ponoc jest jakiś błąd
ucieka nawias .
JA TEZ-BUZIAKI :)Cytat:
ale jak narazie nie moge przestać jeść
http://www.bank-zdjec.com/foto5/13846_b.jpg
http://adonai.pl/milosc/graph/linia.gif
i co ja teraz zrobię bez salcesonu??????
http://adonai.pl/milosc/graph/linia.gif
krysialku nie jest tak zle, 1750 cal czasami moze byc, podkrecisz troche metabolizm :D :D
a syn to ma racje, wieksze miasto, napewno wieksze mozliwosci :D
nigdy nie bylam we Wroclawiu tylko przejezdzalam :D piekne miasto, widzialam w telewizorni :lol:
pozdrowka :D
Wiem, że muszę kupiś suszonych owoców :lol: Pozdrowienia :D :D :D
:lol: Krysialku -pozdrawiam sobotnio i zycze duzo samozaparcia dietkowego . Wiesz czasem jestem juz bardzo tym wszystkim umeczona ,ale jakos nie mam ochoty przerywac tego wszystkiego. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Tak poprostu zwyczajnie mi zal tych moich osiagniec .A zatem nie zostalo nam nic innego jak tylko ciagnac to wszystko w nieskonczonosc . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
I tak juz pewnie zostanie . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie . http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...re-2930974.jpg
Krysialku, kwiatki naturalnie z mojej dzialki, osobiscie wczoraj pozowaly do zdjecia.
Z dieta u mnie to tak roznie, nie stosuję zadnej specjalnej diety, ograniczam tluszcze, cukry,pieczywo i ziemniaki, dwa razy w tygodniu chodze na basen, staram sie duzo chodzic i to wszystko. Efekty jak widzisz marne , waga stoi a w po Świetach znowu mnie 1 kg przybylo. Nie przejmuje sie tym zbytnio, widocznie juz taka moja uroda.
Przesylam moc pozdrowień.
http://x.garnek.pl/ga273/bb6748fa293...a3/1240754.jpg
:D :D :D :D :D :D
zapraszam na małe co nie co :D :D :D smacznego!!!!!
http://x.garnek.pl/ga2597/37d96703f8...a3/1151693.jpg
Krychna> dawnom u Ciebie nie była na kawce.
Widzę, że idzie dietka powolutku,pomalutku ale do celu.
Trzymaj się.Buziaczki!
witajcie
dawno mnie tu nie było a to z racji zdupczonego kompa
syn tak mi naprawił ,ze przezbtydzień niee będe miała dostępu do neta
Teraz jestem gościnnie u koleżanki więc wiele czasu nie mam.
Podstolinko czy ta piękna dziewczyna to ty? :)
Mnie też żal -ale coraz ciężej mi utrzymać sie w ramach określonego jedzonka.
Z całą stanowczością twierdze ,ze łatwiej mi było zaczynać ,cieszyć sie ze spadku wagi
i wydawało sie wtedy ,ze to juz tak zawsze będzie w dół a nie w góre :(
Dorfa -to jestem pod wrażeniem -coś pięknego i to w tym roku już tak pięknie ci zakwitły?
Misialku -ja też tam rzadko bywam a tak wogóle to nielubie dużych miast
Męczy mnie huk samochodów i tłumy ludzi .
Miasto Doris -salceson zdrowy -a zwłaszcza na skrzypiące kości.
polecam -ale bez chlebka -jak nie chcesz przytyć
Toschi -wcale nie musisz katowac sie suszem jak nielubisz -bo to ma mnóstwo węglowodanów -dobry jest tylko dla wegeterian.
Tłuszcz też dobrze czyści .
Samorodek - :D leoiej idzie mi pisanie i narzekanie niż dietkowanie
Pozdrawiam was wszystkie chudzinki serdecznie
jeszcze nie wiem kiedy wreszcie syn mi kompa przywiezie.
do napisania
:lol: :lol: :lol: Krysialku -ja by chciala byc taka piekna i zgrabna ,ale ..............co ja Ci bede .........daleko mi do tej fotki. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Ciagniemy dalej skarbie ,nawet mowy nie ma zeby przerywac -szkoda calego naszego wysilku. Moze potraktujmy to juz jako nasza dozywotnia dietke i koniec -basta. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Nie mamy innego wyjscia . :wink: :wink: :wink: :wink: Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo wytrwalosci . Wiesz Krysialku musimy sie wzajemnie wspierac . :cry: :cry: :cry: :cry: http://www.valentino.waw.pl/grafika/onas/1.gif
ale cudny bukiecik podstolinka ci wkleila :D
no szkoda ze tak dlugo cie nie bedzie :( ale moze czesciej bedziesz odwiedzac kolezanke i cos skrobniesz :lol:
pozdrowka :D
Krysialku pozdrowionka zasyłam i buziole!