:) WITAJ :)
NIE JEST TAK DOBRZE :( DZISIAJ ZROBILAM RACHUNEK SUMIENIA I ZNOWU SA DUZE ZMIANY :!:
POZDRAWIAM :)
http://th.interia.pl/11,ge8839b712388528/i562692.jpg
Wersja do druku
:) WITAJ :)
NIE JEST TAK DOBRZE :( DZISIAJ ZROBILAM RACHUNEK SUMIENIA I ZNOWU SA DUZE ZMIANY :!:
POZDRAWIAM :)
http://th.interia.pl/11,ge8839b712388528/i562692.jpg
To prawda, żal tego, co minęło. Natomiast nie widzę w sobie odporności na ludzi. Owszem, z wiekiem lepiej rozumiem ich błędy, łatwiej tłumaczę i wybaczam. Myślę, że to zasługa mojej ukochanej Krystyny. A że świat bez komputerów i komórek byłby piękniejszy? Bez komórki to i ja dzisiaj żyję, zostawiając ją w domu. Natomiast komputer potrafi mi dostarczyć także wzruszeń. Jedno z tych moich wzruszeń przesyłam i pozdrawiam serdecznie :lol:Cytat:
Zamieszczone przez krysial
http://pl.youtube.com/watch?v=-WvXpgLtTwY
Witaj Krysialku, pracusiu kochany :lol: :lol: :lol:
Mam nadzieje, ze Cię żadna zaraza nie dopadła, bo ja właśnie po takiej francy (ale nie filipińskiej) dochodzę do siebie :lol:
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli :lol: :lol: :lol:
KRYSIALKU PYTASZ CO SIE STALO Z REKA .TYDZIEN TEMU WRACALISMY ZE SZPITALA Z BYDGOSZCZY BO TAM LEZY MEZA BRAT OBECNIE JEST LECZONY CHEMIA I WSIADALAM DO SAMOCHODU MAZ SIE JAK ZWYKLE BARDZO SPIESZYL WSIAD I JA ZACZELAM WSIADAC I CHWYCILAM SIE ZA RAME I WSIADALAM A MAZ W TYM CZSIE ZATRZASKIWAL DRZWI OD SAMOCHODU TROCHE Z AMORTYZOWALO OTARCIE SIE TYCH DRZWI O RAMIE A RESZTA O MOJA REKE.I REKA BYLA MOCNO SPUCHNIETA I SINA I TAK JECHALISMY DO POZNANIA NA POGOTOWIE ALE NIE BYLA ANI PEKNIETA ANI ZLAMANA TYLKO BARDZO MOCNO ZBITA .TERAZ SMARUJE CALY TYDZIEN MASCIA LIOTON 1000 ABY TE SKRZEPY SIE ROZESZLY I SIE GOI TYLKO REKA MA WSZYSTKIE KOLORY TECZY ALE JUZ NIE BOLI.POZDRAWIAM SERDECZNIE .MILEJ NIEDZIELI.BUZIAKI :P :P :P
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/884.JPG[/img]
cześć wszystkim czytam i czytam wasze posty i mysle sobie czemu nie?
może ktoś będzie chciał mnie wesprzeć. moje BMI to 52 (straszne) :oops: w ubiegłym roku sie odchudzalam a poszlo 25 kg ale później wesele komunia itd i przytyłam 8 kg dziś znów zaczynam pomóżcie
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :) POBALOWALAM A TERAZ ZNOWU DO ODCHUDZANIA ....ALE JESZCZE NAM W TYM TYGODNIU WTOREK ,CZWARTEK I SOBOTE I JAK TU SIE ODCHUDZIC :?:
http://images11.fotosik.pl/100/41a46dc92dd058ff.jpg
Psotulka fajne zdjęcie wkleiła- z grochówą wojskową, z "wkladką"
jak tu nie połykać nerwowo śliny... eech....
Krysialku, buziaczki zasyłam :lol:
a ja myslałam że Ty znowu na wygnaniu a ty poprostu zarobiona jestes jak ja
pozdrawiam i przesyłam buziole
Krysialku, słoneczne pozdrowienia na cały tydzień, u nas tak cieplutko, prawie lato.Miłego dietkowania w nadchodzącym tygodniu :) :) :) :) :)
krysialku fajnie ze juz jestes :D :D troszke jestes zarobiona, ale to dobrze robi na nadprogramowe kiloski :D chociaz u ciebie i tak ta waga calkiem fajna :lol:
caluski przesylam :D :D
witajcie
Ostatnio telewizornia wciąga coraz bardziej ,niekończące sie debaty ,dyskusje
sekunduje jak na meczu i dalej nie jestem zdecydowana .
Najwazniejsze ,ze dzisiaj nie zapomniałam z kwiatkiem do Jadwigi -
i nawet musze sobie pogratulowac ,ze ciacha nie jadłam -ale śledzik troszke popłynął.
Witaj Misialku ,nie tyle narobiona ile zagubiona i całkowicie rozmemłana
-na wszystko mi brakuje czasu a kompa juz coraz pózniej dosiadam.
Ramzesik -miło ciebie widzieć ,u nas tez słoneczko nawet w szpileczkach letnich wyszłam a w sobote w kozakach :wink: teraz można rózniście.
Luizek -przyjechałam i za tydzień znowu jade a pracy narazie dość
Samorodek -takie wklejki sa smaczne a swoją droga fajny
pomysł na obiad dawno grochówy nie jadłam
Psotula i o to chodzi -ze my więcej mamy pod góre niż z górki
wazne tylko aby nie wpaśc w jaką filipińska chorobe i miec nad wszystkim kontrole
Madziulek -no to hamuj dziewczyno póki jeszcze nie wszystko stracone.
Zapomnij o słodyczach i zbożach to waga i apetyt sie ustabilizuje.
Franelcia to straszne :cry: :cry: ale miałas pecha -czyli mąż zawinił
To dopiero chłopina od ciebie oberwał co?
Poziomka jeżeli nie była to filipińska to napewno prawdziwa zaraza -
ale skoro wyszłas to wszystko ok. :wink:
Pantanal - masz racje ,ze elektroniczna smycz troche wadzi ale jak ja zapomne toszaleje z niepokoju czy mnie kto nie szuka .
No a komputer -właśnie- pozwolił mi wreszcie być sobą i mieć w nosie
co kto o mnie pomysli -bo przyjaciół i ludzi ,którzy nadaja na moich falach
tutaj sobie dobieram .
:) LEDWIE JEDNE SIE SKONCZYLA A JUZ DZISIAJ NASTEPNE :!: ZNOWU BEDA PYSZNOSCI...OJ ,WIECEJ JUZ NIE PISZE :!: UDANEJ WYPRAWY ZYCZE :)
http://th.interia.pl/30,g4ba6ca0c2468843/i574712.jpg
Wędruję po cudzych wątkach i posyłam obrazki i muzykę :lol: Pozdrawiam Cię serdecznie :DCytat:
Zamieszczone przez krysial
http://pl.youtube.com/watch?v=AaMf1pq7MFA
KRYSIALKU POZDRAWIAM SERDECZNIE. BUZIOLE :P :P :P
krysialku to ja tez ci gratuluje, ze nie zjadlas tego ciasta :D :D masz jednak silna wole :D teraz jesien to duzo pracy w ogrodzie, ale to dobrze robi na nasz tluszczyk :D pozdrawiam :D
Podziwiam Cie Krysialku - ciagle zaganiana, zarobiona, ale dobrze, ze choc na chwilke do nas zagladasz :lol: ,...a pokonania ciacha Ci gratuluję :lol: Pozdrawiam serdecznie :lol:
HA,HA :!: :!: :!: :!: :!: PEWNIE :)Cytat:
my więcej mamy pod góre niż z górki
wazne tylko aby nie wpaśc w jaką filipińska chorobe i miec nad wszystkim kontrole
:) PODSYLAM JESIENNE BUZIAKI :)
http://th.interia.pl/51,g141514e31210301/i570554.jpg
witajcie
Nałaziłam sie po Poznaniu ,wszedzie daleko -piechotą na Jezyce
no i byłam jeszcze w pieknym Sołeckim parku . Taki hojrak ze mnie ,a pózniej
wracałam jak babuleńka -bo noga rozbolała :( Teraz dopiero dotarło do mnie ,
że po połowie jest duuuuzo więcej niż po czterdziestce .
Duze miasta to dla młodych ludzi ,mnie ruch ,szum ,łoskot ,zmęczyło
osłabiło . Jak wieczorkiem zobaczyłam dworzec to było mi już tak dobrze
jakbym była u siebie w domu.
Dzisiaj słoneczko od samego rana -coprawda nie jest już tak ciepło ale
wyczysciłam wersalki przewietrzyłam pościel -teraz moge ze spokojem
iśc porobić opłaty a najpierw wydoić bankomat.
Psotula myslałam ,ze po takim łazeniu chociaz kilo zwale ,ale jak wyżej :wink:
Poziomka -wszystkie jestesmy zalatane ,mnie to sie wydaje ,ze to kobiety pracuja w większości na naszych leniwców . Oni zawsze znajdą czas na filmidło i lezycho
Misialku sama wiesz ,ze z tą silna wolą to w większości sie przechwalamy
bo przewaznie jest ona wtedy gdy już guziki od spodni strzelają .
jakbym nie miała skłonnosci do tycia -to zaden argument nie byłby skuteczny
aby sobie nie pozwolić na cuś smaczliwego.
Pantanal -ja oczywiście dziękuje bo muzyczka piekna
Ja też tak wędruje i podczytuje -bo niby człowiek wie już prawie wszystko
o odzywianiu -ale podświadomie chyba poszukuje jakiejś dla siebie dyspensy
aby przemyc cosik szkodliwego na biodra.
Krysia, to tak każdy :) w końcu jedzenie jest dla ludzi , tylko szlaban na apetyt trzeba by sobie załatwić :D :D :DCytat:
z tą silna wolą to w większości sie przechwalamy
bo przewaznie jest ona wtedy gdy już guziki od spodni strzelają .
jakbym nie miała skłonnosci do tycia -to zaden argument nie byłby skuteczny
aby sobie nie pozwolić na cuś smaczliwego.
Pozdrawiam cieplutko :D
:) KRYSIU NIE JEST TAK ZLE :!: CO SWOJE TO JEDNAK SWOJE :!: :!:
DOBREJ NOCKI :)
http://www.strykowski.net/fotografia...iatow_1550.jpg
witam serdecznie w sobotnie popoludnie . Samopoczucie odrobine lepsze ,ale ciagle walcze z tym szybkim pulsem . Dzisiaj troche mniej bo 132 ,ale ciagle za wysoko . Nawet nie mam sil dlugo siedziec przy komputerze . Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu . http://images33.fotosik.pl/7/9c541928dd6a1e6amed.jpg
JA DOPIERO TERAZ PRZECZYTALAM ,ZE BYLAS W POZNANIU.I NIC MI NIE BYLO WIADOMO ,PRZECIEZ MOGLYSMY SIE SPOTKAC . OJ KRYSIALKU TAKA KUCHE POPELNIC -TO JEST NIEWYBACZALNE. :( :( :( :( :(
BARDZO ZALUJE ZE NIE DOSZLO DO SPOTKANIA . PRZECIEZ I SAMORODEK Z PEWNOSCIA DOLACZYLBY DO GRONA I MYSLE ZE I FRANELCIA ROWNIEZ .ECH DZIEWCZYNO :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: BATY SIE NALEZA :oops: :oops: :oops: :oops: POZDRAWIAM JESZCZE RAZ I NA PRZYSZLOSC INFORMUJ MNIE O TAKICH WYPADACH DO POZNANIA . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
witaj krysialku :D mnie ostatnio jakas rezygnacja opanowala :lol: :lol:
nic mi sie nie chce, nawet odchudzac :shock:
milego weekendu :D :D
witajcie
dzisiaj to dopiero ponury dzień , kręgosłup mi napiepsza -chyba z tej
deszczowej pogody . Nawet wiele nie chodziłam a na dworze szybko szal na głowe naciągłam . Niby jeszcze bez czapek chodzą -ale mnie zrobiło sie tak zimno,
ze juz mi było obojetnie jak wygladam byle do domu .
Jutro zimowy płaszcz chyba przewietrze .
Podstolinka -na takie spotkanie to musi być więcej czasu -Ja powinnam pojechać
jak dzień był o wiele dłuższy . Zresztą Poznań wielki zanim bysmy do siebie dotarły
to nocka by nas zastała . Jeszcze nic straconego
-niedługo wiosna i coś postanowimy.
Misialku -wiadomo -jesienna handra -mam podobnie -no i ta piękna młodzież
zgrabne i zdolne kobiety . Och ten upływający czas dobija.
Ewace -no to ja dzisiaj szlabanem pochwalić sie nie moge -
jadłam z korytka -wymieszałam wszystko co tylko mozliwe .
Jedynie zadnych słodyczy niet .
Psotula :roll: pozdrówka .
Pamiec to ja mam bardzo dobra -skarbie i zapamietam to sobie ,ze wiosna .................przypomne . :D :D :D Pozdrawiam Cie serdecznie .Odpocznij sobie przed nowym tygodniem .http://www.kartki.urbanski.org/image...018G100050.gif
Oj, Krysialku masz rację. Jesień przypomina i mnie, że mam już za połową. W pewnym momencie było mi tak zimno na spacerze, że od ręki kupiłam zimowe botki i nazułam na zziębnięte stopy. Jeśli chodzi o odpuszczanie sobie samej, to jestem w tym mistrzem Mam super wytłumaczenie, "zawsze jest nowy dzień i może być tylko 800 kalorii" , tylko że tak się nigdy nie dzieje. Pozdrawiam Cię wieczorową porą.
:D :D :D Pozdrawiam jesiennie :D :D :D
zapraszam na pieczony boczek, koniecznie z czosnkiem, bo zabija wirusy
:( OJ ZIMNO :!: :!: :!: BRYYYYYYYY
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://th.interia.pl/30,g54b75e8c2491495/i572524.jpg
Pozdrawiam cieplutko Krysialku i zycze miłego juterka, bez męczacych obowiązków i ze słoneczkiem :lol: :lol: :lol:
:) KRYSIU :!:
PRZEGON LENIWCA I ZACZNIJ SIE UDZIELAC NA FORUM :!:
MILEGO DIETETYCZNEGO DNIA :D
http://th.interia.pl/30,g52da24a92519910/i579585.jpg
tak,tak krysialku zacznij sie udzielac :lol: dobrze psotulka mowi :lol:
caluski :lol:
witajcie
Przedwczoraj byłam na prezentacji garów pchilipsa -nawet na obiad sie załapałam :P
za duzo gadania -gary owszem -moze coś w tym jest -ale
mysle ,ze moje podróby jeszcze długo wytrzymają . Po za tym
jakbym -prawie za 4tys -szkoda takiej kasy .
Misialku -mnie też a co gorsza nawet ćwiczyc sie nie chce ,
zebym choć mniejszy apetyt miała .leniwca to mam straszliwego
bo cały pakiet programów w tv
na okolicznośc wygranych wyborów sobie kazałam.
Podstolinko -na mój gust to powinnas tłusciej jadać -serce ma nędzne paliwo .
Psotulo masz racje -ale solennie obiecuje ,ze musze sie za siebie wziąć bo jestem ostatnio rozmamłana -jakas zapaść przedwyjazdowa i przedurodzinowa dopada
Poziomeczko dzięki-ty mnie rozumiesz
Doris chyba upieke boczusia na wszystkich świetych bo wyjeżdzam do mamy
albo zrobie pasztetu -nawet pomysłów już nie mam .
Ramzes -psy o lata sie nie biją tylko o kości -ale kiedyś dla mnie
kobieta 50-letnia to był ktoś baaaardzo stary -a teraz mam juz duzo ponad
i kiedy mi to nastukało :evil:
:) :) :) TO CHYBA POLITYKA :) :) :) :) :)
MILEGO DIETETYCZNEGO CZWARTKU :)
http://th.interia.pl/30,g2dbacbe92528135/i581880.jpg
Krysial z tymi garami to masz rację, kawał kasy, myślę,że bez sensu. Dużo mniej zaplacilam za parowar, jarzynki są z niego super i rybka też, w dietkowaniu bardzo pomocny. A co do ruchu, to mam podobny problem od zawsze. Dlatego zamówiłam orbitek. w końcu jak sobie tego grata wstawię do mojego ciasnego m, to będzie mnie kuł w oczy. Nie mówiąc o tym,że jak wpompuje taką kasę i będzie mi służył tylko za przeszkodę, to samą mnie szlak trafi i na niego wlezę. O rezultatach takiej terapii mojego lenia nie omieszkam poinformować. Proszę wiec odgonić jesienną chandrę i do dzieła. Pozdrawiam Cię serdecznie wieczorową porą, dzisiaj w bojowym nastroju.
Troche wcześniej z telewizornią skończyłam
za dużo tych programów -chyba sobie smaobója strzeliłam .
Ramzesik ,dużo zapłaciłaś za ten parowar ?
Tyle na tym pokazie mówiono o jarzynach a zwłaszcza ziemniakach
gotowanych na parze, że ochoty nabrałam na takie jedzonko .
Ziemniaczki uwielbiam w kazdej postaci i nie wyobrazam sobie
diety abym byłą pozbawiona tego cudownego warzywka .
Psotula -a co by innego , człowiek już od 17 lat wyczekuje normalności
no trzymam kciuki .
:) DOBRA Z WAS PARA :!: TY I ROMAN :) :) ZAKOCHANI W SMALCZYKU :) :) :)
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://th.interia.pl/30,gc2fafe412516753/i581006.jpg
Witam, witam, nawet nie myslalam, ze az tyle mnie nie bylo, a tu groza mi usunieciem :( .Rzeczywiscie bylam bardzo zapracowana i przemeczona , do tego problemy z kompem, jeszcze musze wymienic klawiaturke. Z dietkowaniem troche gorzej, niby kiloski w miare si trzymaja ale jakos mi brzuszysko podroslo, wiec wracam skruszona i teraz bede czesciej was nawiedzac. Buziole :D
Krysia dużo za te gary, ale jak by gotować codziennie ...to zdrowo i odchudzić by się można... pewnie by się i opłaciło .
a Ty znowu wyjedziesz...
Słonecznej soboty Ci życzę , pa :D :D :D
krysialku to znowu wyjezdzasz :?
zycze ci milego weekendu :D
udanych wojaży
chudego boczku
pogodnej jesieni
też by mi sie takie garnuszki przydały, ale mi nikt nie chce kupić
jak zarobię na giełdzie to Tobie też kupię
tylko jak boczek smakuje z takiego czegoś????????
czy to będzie ten sam aromat i niepowtażalny smak czosnkowanego mięsiwka????
bo jak nie, to czy to się opłaca?????
Wróciła córa marnotrawna Bardzo przepraszam, ze tak długo sie nie odzywałam, nawet niewiem kiedy minął ten czas. Przez ten okres czasu nie było mi latwo. Przeszłam lekkie załamanie, nie mogłam sobie poradzić z soba. Ludzie tutaj też dali mi troche w kość. Teraz sie podnoszę pomału, kupiłam laptopa, staram sie mieć częstszy kontakt ze światem. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie spowrotem do swojego grona i pomozecie stanąć na nogi. Niekiedy wydaje mi sie ze nic niema sensu, ze to ze jestem tutaj jest porazka, ale nie widze tez swojego miejsca w Polsce. Nie umiem sie w tym wszystkim odnaleść. Teraz mam szanse na dobra prace ale nawet z tego nie umiem się cieszyć.
Mam nadzieje, ze pomozecie mi dzwignać sie i podreperować moj wątek.
Wszystkim z ciepłym serduszkiem bardzo dziekuje i przepraszam, ze sie tak długo nie odzywałam
całusy