Witajta Na Koniec Weekendu!
Właśnie wróciłam z pracy tak wyprana, że nawet jeść mi się nie chce (HURRRAAA!! :lol: ) Wystarczyła mi jedna chrupka+czerwona herbatka. No, ale do godz.14 to bynajmniej nie pościłam ;) Jakieś...hm... 1300-1400... Ech, co za słaba wola. Ale to znów cd. placka ze śliwkami. Jutro jestem na własnym wikcie, więc żadnej rozpusty nie przewiduję :P
Jado - dzięki za dmuchy! POmogło. ALe znów polazłam na obcasach (uzależnienie czy co?), więc nie wiem jak to będzie jutro...
Fita - ja piłam nalewke i bardzo sobie chwalę. Trochę przyspieszyła przemianę, no i bardzo poprawiła cerę (mój odwieczny problem)
Krysial - nie strasz mnie tymi skokami na głowę, bo i tak się boję :roll: A ćwiczę pod kontrolą ratownika, osobistego męża zresztą, więc mam nadzieję, że jest to bezpieczne...
Szane - Miałabym ochotę na wodnika, ale bojem siem, że padnem :?
dobranoc