Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

wow, a wy o wypadkach.....moj syn zaczyna jezdzic......czuje ze nie bede spala po nocach,....

No a ze słonecznikiem ,pestkami -to niby zdrowsze od słodyczy -ale człowiek
nie potrafi przestac i w zasadzie na to samo wychodzi -albo jeszcze gorzej.

krysialku, u mnie gorzej, bo slodyczy nie zjem duzo, a orzechow...szkoda gadac....

Krysialku - piszesz u mnie, że po schudnięciu do określonej wagi bierzesz sie za kręgosłup. A może jednocześnie powinnaś mu jakoś pomagać?
Z tego co napisałaś domyślam się że operacja Cie czeka. Tak? czy się mylę?

KRYSIU KRĘGOSŁUP I JA MAM DO NICZEGO . DLA MNIE WAŻNE ŻE ROKSANKA CZUJE SIĘ LEPIEJ.
WYNIKI W MIARĘ DOBRE.
WSPANIAŁEGO WEKENDU ŻYCZĘ.

Krysialku, a kto zajmuje sie teraz mama, jak jestes u siebie ,bo mama chyba nawet z domku nie wychodzi
U nas dzis jest slicznie, niby mrozek trzyma , ale nie ma wiatru
Bardzo lubie taka pogode
Milego weekendu

krysial ,a te cwiczenia robisz sama w domu,czy pod okiem fachowca?
Moja mama juz nie wychodzaca z domu,ma zapisana przez lekarza rechabilitacje,moze to by Ci pomoglo.Ale pewnie sama sie w tych sprawach dobrze orientujesz

A na zachodzie kotow tez cale mnostwo,choc dzikich faktycznie nie widac

Krysialku, na kręgoslup działa super rehabilitacja. Warto się jej poddać, bo bardzo pomaga.

Czarna, ale Ty niezła laska jesteś! I młodziutka bardzo! Dzięki za podpowiedź co do jabłka na parze, muszę kupić sitko.

Lecę, do chaty. Pa.

witajcie
Cieplutko dzisiaj więc sobie zrobiłam rundke dla rechabilitacji -
Juz mnie mnie boli --chyba masc od Bonifratów pomogła -albo ćwiczenia .
Aia -dostać skierowanie na rechabilitacje to bardzo trudno ,
lekarz mi kiedyś powiedział
,ze skoro juz raz chodziłam -to wiem jak nalezy ćwiczyć
a te magnetroniki tez tylko raz wzięłam a drugi raz to już chodziłam prywatnie .
dlatego nie lubie w przychodni sie narzucać -po za tym -leki antysterydowe
na długo nie działają . ja sądze ,ze nie ma co liczyć na służbe zdrowia
tylko na siebie . Niech tam wysiadują bardziej chorzy i wytrwali.
Alibabka sama ćwicze -to co zapamiętałam -napewno nie dokońca dokładnie
ale zawsze to cuś . Twoja mama właśnie dlatego nie wychodzi z domu
przecież to proste -tylko chyba sie nie chce-a może też powinna troche schudnąć
bo nie ma nic gorszego od zaniechania --
Bewik -to macie super ,a śniegu jest troche ? sądze ,ze u mnie w ogrodzie
leży . W domu teraz jest ojciec ,dochodzi ciotka -no i mam jeszcze
opiekunke [5 zł na godzine ] -zmieniłam -ale wcale nie jest łatwo o dobrą opiekunke.
Hiii -no mówiłam -dziecko zawsze ma większą odpornośc na gorączke niż dorosły
-ciesze sie -wycmokaj ja od ciotek
Siringa -Jak mnie nie boli to mam wszystko w tyle --a jak człowiek chory
to wtedy pamiętam o ćwiczeniach masciach i tabletkach .
Operacja -na która chyba nigdy sie nie odważe -jakiś kręg mam przesunięty
lekarka powiedziała ,ze najpierw trzeba schudnąc potrwa to chyba do stówy
Misialku no nie przesadzaj -- nie wszyscy są szaleńcami za kierownicą.
Miłej soboty - miliona w kumulacji

KRYSIU TY TEŻ SIĘ NACHODZISZ NA TĄ REHABILITACJĘ.
MYŚLĘ ŻE NAPEWNO POMOŻE.
JA TEŻ DUŻO ĆWICZĘ I MNIEJ MNIE BOLI KRĘGOSŁUP.
BUZIACZKI.

Krysialku, ja bym takiego lekarza ustawila

ze skoro juz raz chodziłam -to wiem jak nalezy ćwiczyć

, przeciez nie tylko cwiczenia pomagaja, ale mogl zapisac, lampy , magnetronic, a nawet masaze, u syna w przychodni chyba pacjeci ze skierowaniem za masaz reczny placa 3 zl, a za maszyny (lampy, magnetronik itp) 1 zl.
Ale tam staraja sie , zeby nie bylo kolejki.
A w gabinecie, gdzie maja umowe z kasa chorych jest za darmo, ale kolejki, ze ponad pol roku czekaja, bo tam w wszystkich przychodni kieruja, a jest tylko 1 gabinet

Milego weekendu

[/code]

Krysiałku
zdrówka życzę dla twojego kręgosłupa