-
WITAM WAS KOBITKI KOCHANE :D
Witam nowe buźki i weteranki, witam też nowe klubowe zwierzaczki :!:
Te kilka dni przerwy technicznej, bardzo dało mi się we znaki. :cry:
Bardzo mi was brakowało :(
Mam nadzieję, że teraz naprawili wszystko jak trzeba i już takich przykrych niespodzianek nie będzie.
Nie potrafię zapracować na sukces bez was :!:
Waga mi stoji, nawet jakby trochę przybyło :oops: :!: NIE PODOBA MI SIĘ TO :!: :!: :!:
Może jutrzejszy wodniczek coś zmieni na lepsze :?: Postaram się wytrwać i zobaczymy.
MIŁEJ UDANEJ NIEDZIELI
Postaram się jeszcze dziś zaglądnąć
Buziaczki
-
Witajcie w Bardzo Deszczową Niedzielę!
Nic tylko siedzieć w domu i grzeszyć... Ale się nie dam!
Wczoraj było ok. 1300 kcal i niestety w bezruchu, a i dzisiaj pewnie nie poćwiczę, bo mam gości, a przedtem jadę na obiad do rodziców. Trzeba będzie jakoś te kalorie przekalkulować.
W dodatku mój mąż wszczął akcję dywersyjną - jęczy, że dżinsy wiszą mi na pupie i w dodatku podpuszcza moją mamę, żebym się nie odchudzała. Heh, a ja i tak zrobię co zechcę. Jeszcze tylko 4-5kg!!!
Szane - może trafiłaś na tą sławną mieliznę wagową? Za jakiś czas powinna ruszyć w dół. U mnie też zastój z tendancją do zwyżki, ale ten wyjazd niósł to ryzyko, więc przyjmuję to w miarę spokojnie.
EwaWT - dzięki za psią obronę mojego zwierzaczka!!! A tak swoją drogą bardzo tęsknię za psem... Zawsze były w moim domu, a teraz nie mam warunków i czasu (spacery!) nad czym bardzo ubolewam.
serdeczności
-
Witam dziewczyny ,
Kristal ale mi zaimponowałaś tym przerobem owocowym :o normalne prztwówstwo i.. gorzelnia. Takie ilości :?: :D
No jutro kolejny tydzień moich zmagań. Poniedziałek "DZIEŃ WODNIKA" tak to wymyśliłyscie ,a ja spróbuję i napiszę o wrażeniach.3majcie kciuki. Pozdrówka
-
Wczoraj bylo malo do zarcia,ale byla porcja malych frytek i male piwo i...przeogromna migrena.
Ja mysle,ze ta byla spowodowana piwem,bowiem od 2 tygodni jestem calkowita abstynentka(nie jadam tez slodyczy...ktore de facto WCALE mnie nie kusza....gdzie ja mam to zapisac,ze slodycze mnie nie obchodza? matko swieta ja chyba nie pisze o sobie tylko o inniej Magdzi :roll: :lol: ) alkoholowa i slodyczowa,a wczoraj no i moj organizm zareagowal!
Co wiecej..jutro rano powinno byc wazenie,ale moze zwaze sie dzis?
Zobacze....
Tymczasem do napisania :)
-
cześć kobiałki
( tak mówili w filmie KINGSIZE )
dzisiaj jest u mnie dzień WODNIKA, nie ma moich chłopców więc postanowiłam że to dzisiaj bedzie ten dzień
tylko woda z cytryną i kawa; strasznie ciężko wytrzymać biorąc pod uwage ,że troszke z mężem zaszalelismy w tygodniu. Jakoś wytrwam :lol:
wszytkim Wodnikom życzę wytrwałości
papatki :roll:
-
Witam Miłe Kobietki :!:
Kara za wczorajsze grzeszki była natychmiastowa, dziś obudziłam się z bólem gardła.
Limit kaloryczny zachowany.
POWODZENIA W JUTRZEJSZYM WODNIKOWANIU :!: :!: :!:
Pozdrawam :D
-
DobryWieczór!
Heh, a właściwie - to taki sobie, jeśli chodzi o dyscyplinę itd. Chyba przez te wyjazdy się nieco rozprogramowałam, albo sukces uderzył mi do głowy. Podjadałam sobie dziś to i owo, rozgrzeszając się wizytą dawnej przyjacióki. Już nawet nie liczyłam po południu, ale mam wrażenie, że dobiłam do 1500-1600 :cry:
Oświadczam wobec tego wszem i wobec, że postanawiam:
1-solidnie liczyć kalorie i nie przekkraczać dziennej dawki 1200
2-codziennie rowerkować 30 minut.
3-co najmniej 4xtygodniowo ćwiczyć po 45-60minut.
4-pływać przynajmniej 1xw tygodniu, a najlepiej to 2.
I robię zabieg magiczny - dopóki byłam tu we własnej postaci trzymałam się dzielnie, kiedy zastąpiłam siebie szczurkiem popuściłam cugli. Wracam do własnego zdjęcia. I przyrzekam powyższe jako ja, a nie zwierzaczek ;)
pozdrówka
-
WITAJCIE W NOWYM TYGODNIU :D ŻYCZĘ WSZYSTKIM ŻEBY TO BYŁ TYDZIEŃ SUKCESÓW :!: :!: :!:
I niech się sprawdzi, bo sama jestem zdołowana jak dawno nie byłam :cry:
-
Witajcie!
Nowy Tydzień - Nowe Możliwości!
szane - jesteś tak wytrwała, że musi Ci się udać! Obiecaj sobie samej jakąś przyjemność. Przynajmniej na mnie to działa i wzmacnia motywację. Pewnie dziś powodnikujesz i już Ci będzie lepiej :)
A ja też będę wodnikować, ale u wodniaków ;) Mam zaproszenie na WOPRówkę - może uda się popływać motorówką? Jej! Ale czy uda mi się przetrwać na wciągniętym brzuchu?! Tam będzie mój eks-narzeczony!!!! Spotkanie po 12 latach...
cmoki :)
-
Nowy tydzień nowe możliwości! Super, wszystko może się zdażyć!
Jestem juz po diecie kopenhaskiej i dobrze sie czuję - te spojżenia kolezanek z biura :D Zapomniałam o poniedziałkowym wodnikowaniu :oops: byłam na tygodniowym urlopie i nie miałam dostępu do cywilizacji
Mam dietę niełączenia z jakiejś dawnej Klaudi i podoba mi się jako styl odżywiania na stałe, tylko trzeba się nauczyć co z czym można jesć, ale myślenie zawsze mi dobrze robiło :wink: