-
Cześć Krysialku.
Tak się cieszę, że do Ciebie wreszcie dotarłam, mój komputer nie chce mnie dzisij słuchać, albo za dużo koniaczku wypiłam. Wszystko poczytałam i powiem Ci, że wykup mieszkania trzeba przeanalizować. To wszystko zależy od tego ile spółdzielnia zwróci Ci wkładu - czy pytałaś. Druga sprawa teraz włożysz kase i zamrozisz pieniądze potrzebne na remont domu na 5 lat. Następna sprawa to wejdź na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i zobacz ile jest mieszkan na sprzedaż, a ile kupię. Następna sprawa ile lat ma Twoje mieszkanie obecnie, a ile będzie miało w momencie sprzedaży, bo na to patrzą kupujący. Jaki standart będzie miało w chwili sprzedaży?
Trzeba to Krysialku przeliczyć co Ci w tej chwili bardziej sie opłaca. Gdyby to było mieszkanie w Warszawie to masz kaske jak byk.
Całuję Cię serduszko i czekam na wieści z Głogowa. Dobranoc teraz już naprawdę ide spać. Kolorowych snów.
-
Krysialku -chyba troszke przesadzasz z tą wagą , 67 kg to nie jest źle a ile masz cm.
tak masz teraz trudne decyzje do podjecia , i dom fajna rzecz i mieszkanie w bloku też, w jednym mozna świetnie odpocząc w lecie ale drugie jest lepsze w zimie, nie zazdroszczę ci.
buziaczki
-
Witajcie
moje obecne odchudzanie zaczęło się mniej więcej w lutym minionego roku a wagę 75 kg uzyskałam w listpoadzie. Do dziś niestety przybyło mi 3-4 kg , za dużo pokus
a za mało ruchu. Ale i tak różnica ogromna, frajda wielka, no i będę znów startowała ale z dużo niższej wagi wyjściowej. Jak już wspominałam zaczęłam od kopenhaskiej, a potem nie jadłam słodyczy i pieczywa oraz tłuszczy z wyjątkiem niedużych ilości oleju. teraz trudniej mi zrezygnować ze słodyczy i pojadania.
Krysialku, jeśli chodzi o mieszkanie to może dałoby się wynająć? Na sprzedaży możesz stracić i zamkniesz sobie wszelką możliwość odwrotu w razie czego. Rozważ dobrze wszystkie za i przeciw. Pozdrawiam was serdecznie
-
ZGADZAM SIE ,ZE "Krysialku -chyba troszke przesadzasz z tą wagą , 67 kg "ZYCZE CI BY TWOJE PROBLEMY SZYKO ZNIKLY TE WAGOWE TEZ
-
Matkamafii gratki serdeczne,naprawdę Cie podziwiam z ta wagą
Krysialku taka waga jak Ty masz to moje marzenie!!
ale jakos nie do spełnienia jak na razie
Wazyłam juz tyle w ubiegłym roku i swietnie się czułam.
Myslałam,że z 80 kg wazysz ,bo czasem pisałaś że ,,brzuszysko ci zwisa" a Ty taka chudzinka!Tak trzymaj i oby nie więcej!!
Pozdrówka,pa!!Ficanka
-
Przecież Krysialek dobrze się z nami czuje i jak nie będzie chudł, to też się nic nie stanie, ale wie że nam z nią jest bardzo wesoło
-
-
-
witajcie kobitki
Misialku -oczywiście winko
widocznie o piwie jeszcze myslałam
Luizek nie przesadzam ja nie jestem wysoka mam tylko 159cm
po za tym naprawde mecze sie ,zeby nie przytyć -bo cały rok tutaj chudłam potem nastepny walczyłam ,zeby nie nabrać bo z chudnieciem juz mi nie wychodziło.
Ficanka brzuszysko jednak mam a jak siąde
a ciało
na plaże nie chodze na szczęscie
matkamafii -bez straty sie nie obejdzie -ja już trace i piąty rok
nie potrafie podjąć decyzji.
Bewik -pewnie ,ze najprzyjemniejsze dla mnie chwile to kiedy głaszcze koty
i siedze przed kompem -a teraz w obliczu takich tragedii -cóż tam nasze dekagramy.
Loliraj też dotąd myślałam ,ze w Sudetach powinny być tańsze mieszkania
a okazuje sie ,ze tam drożej niz u mnie --właśnie tu cały problem .
Ja za swoje dostane niecałe 40 000 -to tam bede miała m-2
wesoło to nie wygląda . a wierz mi niebardzo mi sie uśmiecha ruszac dupe.
dlatego odwlekam to w czasie .
-
GRATULUJE 200 STRONKI
I TAK TRZYMAJ
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki