Uciekacie od nas ?? :> :P
Dziewczyny wreszcie wróciłam --ale od niedzieli nie mogłam wejśc do sieci -nie wiem co sie stało z moją diodą -cały czas mrugała -jak zdecydowałam sie
pójśc po majstra -to sama sie naprawiła![]()
Juz napisałam o przeniesienie naszego wątku -spotkamy sie w nowym
mieszkanku.
Księżniczko - daleko nie uciekamyto tylko taki zlot czarownic
![]()
Aia ,bierz swój watek -będzie nas więcej--Luizek już tam jest.
Szane -fajnie ,że jestes --a Ty przeniesiesz sie ?
U mnie waga w miejscu --w zasadzie nie szkoduje sobie --bo niekiedy jak wilk rzucam sie na zarcie --ale opamiętanie przychodzi jak biore kalkulator--
wtedy do wieczorka staram sie tylko odchudzone przekaski --no i jakos udaje sie![]()
Jest mi przykro, że Krysia ucieka. Tutaj mam zawsze po drodze i na miejscu, ale co ja się mądrzę, przecież jestem zaledwie 33letnią gówniarą do tego lubię obrazki i uwielbiam zdrobnienienia. Ponadto często zdarza mi się pisać nie na temat, bo uważam, że odchudzanie należy zacząć od naprawiania środka. No i co najgorsze robę wszystko żeby moje odchudzanie nie było koszmarem i sensem mojego życia, poza tym rzeczywiście zdarza mi się zjeść chipsy![]()
Krysiu mam nadzieję, że nadal pozostaniesz tą młodą i radosną Krysią i będę mogła pozdrowić Cię gorąco żeby w zabieganiu pokazać Ci że myślę o Tobie i jesteś dla mnie ważna.
Buziaczki skarbie
Kaszania
Czołem dziewczęta! Witajcie w nowym miejscu. Niektóre z Was mnie znają, ale chyba większość nie. Jeśli pozwolicie będę tu zaglądać. Można?
Pozdrówka - batorek
Cześć Dziewczyny![]()
![]()
![]()
weszłam na forum po dłuższej nieobecności wynikającej z zapracowania i zwątpiłam-nie mogłam Was odnależć, ale na szczęście się udało. Moje dietkowanie w nienajlepszej formie, zaczynam mieć huśtawki nastroju, a to nie sprzyja, chodzę jak menda po domu i szukam co by tu zjeść byle mało kalorycznego- bo na tyle przyzwoitości jeszcze mam : ale waga zamiast spadać evil: stoi w miejscu- na razie, bo jak tak dalej pójdzie to nie daj Bóg zacznie rosnąć. Mam nadzieje , że jak zaczną grzać kaloryfery to będę miała większą ochotę na ruch. W sumie to trochę nielogiczne, powinnam się teraz rozgrzewać gimnastyką a wybieram ciepłą kołderkę. Jednak nie ma to jak letnie ciepełko. Przy takim zimnie to nawet od samej myśli ze mogłabym iść na basen dostaję dreszczy. A jeśli chodzi o grypę- nie szczepiłam się nigdy i nie będę. Miód, cytryna i grzane piwo z żółtkiem to najskuteczniejsze , sprawdzone metody. Pozdrawiam i postaram się teraz częściej wpadać
![]()
![]()
![]()
Wpadłam z kurtuazyjną wizytą powitać Ciebie Krysialku z dziewczętami![]()
Bardzo się cieszę, że tu jesteście.
Zapraszam na kawęSzkoda, że jestem chora, ale mogę się sprężyć i skoczę po szampana, Aia napewno wpadnie z truskawkami
![]()
![]()
Witam was dziewczyny w nowym domku
Filigree kawusia bardzo dobra - w takiej ładnej filiżance musi smakować.
to już druga dzisiaj i chyba będe komputer okupowac do póżnej nocki
bo jutro brat przyjezdza więc będe znowu garkotłukiem .
Matkamafii -piwko z żółtkiem pychotka a jakie zdrowe -i po co sie katować zastrzykami.
ja dzisiaj na wszelki wypadek zrobiłam sobie wątróbki --
no i oczywiście zamiast jednej zjadłam trzy porcje :P .
.łakomstwo jednak bierze góre nad rozsądkiem ---
Brat już przyjechał
Dzisiaj tylko napiszę, że też się tu przenoszę. Mam nadzieję, że już jutro będę na swoim właściwym miejscu.
Pozdrawiam
Zakładki