Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

CZesc dziewczyny

to ja i moje kamienie
Bedzie laparoskopia,nie wiem jeszcze tylko kiedy.Albo przez 10 czerwca,albo zaraz po.
Zobaczymy.

Tymczasem moja dieta jest nudna jak flaki z lejejm,pozbawiona tluszczu(moge zjesc jedna lyzeczke do herbaty tluszxzu na dobe),wszysko gototane lub grilowane,serka grani nie moge,bananow nie moge,kapusty,brukselki i suchej fasoli tyz nie.
Chyba ...szybciej bedzie jak napisze co moge.....niewiele.

A teraz tak: co to za dieta,ktora stosowal ex Prezydent Kwiasniewski? Napiszecie mi?

Pozdrawiam Was pochmurnie(dzis deszcz i tylko +6'C),ale slonecznie (od semoi)
Buziaki dla wszystkich pan

krysialku,jezeli sluzy Ci taka dieta to oczywiscie
ale ja mysle ze w naszym wieku trzeba uwazac na tluszcz,bo to sam cholesterol,ktory zatyka zyly
caluje

witajcie kobitki
Bewiczku --nie ,wole nienadużywać autorytetu doktora -ale
z jego publikacji dużo sie nauczyłam .Przeciez ty też odżywiasz sie niskowęglowodanowo-widze Tak mam swoje autorytety jak Lutz
Atkins ,Kwasniewski Montganic--ale niestety nie jestem ortodoksem
i dlatego dupencja ma sie dobrze.
Misialku -białako -to zycie a tłuszcz to energia --oczywiście ,ze za
duzo tłuszczu nie jest wskazane bynajmniej dla mnie -bo go nie spalam .
a cholesterol akurat z produktów zwierzęcych wogóle nie jest szkodliwy,
chyba ,ze obłozysz go bułą ,ziemniaczkami .
dlatego wspaniała dietka ,która stosuje Luizek,Bewik NIEŁĄCZENIA.
Joko --dieta prezydencka to kapuścianka ,ale nie na wszystkich działa
a dieta dr kwaśniewskiego -akurat teraz przy Twoich kamieniach by ci sie przydała.
tylko tu trzeba wage i tabele .
Psotula a zkim to Ty tak ładnie sie sfotografowałaś????

UDANEGO TYGODNIA ZYCZE

TO LIDZIA -KOLEZANKA PRZYJECHALA NA SWIETA Z NIEMIEC. 5 MAJA WRACA

Krysial Pozdrawiam
Chcę Cię jako doświadczoną odchudzaczkę zapytać czy picie winka takiego wytrawnego i zdrowego bardzo zaprzepaszcza dietę? Ile to właściwie kalorii? I czy jego zdrowotna strona nie przewyższa wartości diety? Czy od wypicia lampki wina można utyć? Przyznam, że lubię sobie wieczorem wypić łyk dobrego trunku i zawsze wydawało mi się, że to nie ma wpływu na wagę.

witanko dziouszki
Malgo ,nie wiem jak to jest z winkiem -ale wytrawne -czerwone jest
wskazane podobno przyspiesza trawienie--coprawda nie odczułam ,zebym szybciej chudła --ale lubie i myśle ,ze zdrowsze od kawy --tylko bez przesady
czytałam ,że 100 g 80 kal -ale sądze ,ze wytrawne ma dużo mniej.
po za tym to antyutleniacz -,taki sam jak zielona herbata --ja wole wino.
Psotula no to wez tutaj swoją koleżanke -bo ty przy niej chudzieńka.

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

JAK ZAWSZE Z HUMORKIEM I WINKIEM

witaj krysialku
ja tez wole winko od zielonej herbaty

Dzięki Krysial za informacje. Myślę, że winko nie obciąża kaloriami i też bardzo lubię sobie pokosztować, teraz tym bardziej, skoro wiem, że nie ja jedna. Pozdrawiam

ALeż tu winne nastroje! Nie boicie się popaść w uzależnienie? Też słyszałam, że winko czerwone jest zdrowe. Zdaje się na wszystko.

Dzisiaj rozrzucam kwiatki, które zbierałam podczas weekendu: