-
Batorku,GRATULACJE!!!!!
Tak trzymaj!!!!!Ja trzymam kciuki za Ciebie.
Czarna
-
Krysial,tak sobie czytam twoje zapiski i chyba teraz dopiero do mnie dotarlo,ze jestes na optymalnej,tak?To absolutnie nie jest dieta dla mnie ,ale musze ci napisac,ze moja Basia od masazy jest na tej diecie od wrzesnia ubieglego roku i z wagi 93 kg zeszla do 65 /dane z wtorku,bo zawsze u mnie sie wazy/ przy 170 wzrostu.Czuje sie swietnie,woreczek przestal jej dokuczac,ale musze tez przyznac,ze przestrzega jej zasad dosyc scisle.Ale jak mi opowiada o smietanie 33procent albo gulaszu na smalczyku to mi sie tak ...bleee.robi,bo jak pisalam ,to nie dla mnie.Ale chyba o to chodzi,zeby wybrac sobie taka diete,ktora nam odpowiada,w jej przypadku byl to strzal w dziesiatke,moze u Ciebie tez.
Pisze to po to by Cie jeszcze bardziej zmotywowac.Trzymanko.Czarna
-
BRAWO !!!
GRATULUJĘ "8" I ŻYCZĘ WKRÓTCE "7".
ROZDRAWIAM- ANECZKA 64
-
witam
Batorku,wiek\lkie gratulacje
Jednak pedałowanie i charakterek przydało ci sie ,musze z ciebie brać przykład
Ja dzisiaj mam gosci więc tylko z doskoku wpadłam,ale widze ,że przedłużony wekend
was też powyganiał na zieloną trawke .
Słusznie ,bo pełne werwy będziecie sie tu chwalić swoimi sukcesami...
Czarna ,z tą optymalną nie jest aż tak żle jak piszesz---ja bardzo bym chciała tyle tłuszczyków ---ale niestety nie każdy chudnie na tłuszczach
Owszem pije śmietane ale nie koniecznie 30% --bo wówczas 2 śmietanki i
miałabymreszte dnia na głodzie
Jem żółty ser ,jajka pasztety galarety-----to bardzo zdrowe ---ale licze
nie tylko białka i węglowodany ale także kalorie
Zapewniam cie ,że po sytym jedzonku ,jest mały brzuch[mój jeszcze wielki]
i co najważniejsze nie jest sie głodnym :P Po za tym wrocilam do zdrowia
no i moje kości już tak nie chrupią jak dawniej.
Głowa nie pamiętam kiedy mnie bolała A naprawde dawniej dużo chorowałam
Po za tym wcale nie kożystam z tych przepisów bo są dla mnie pracochłonne
wybieram najprostsze dani9a oczywiście zamiast szynki --tłusty boczek
Wiem ,że niektórym udało sie na optymalnej schudnąć ---ale to przy okazji powrotu
do zdrowia ---bo to jest żywienie optymalne czyli idealne co wcale nie znaczy ,ze jest to dieta odchudzająca . Dlatego trzeba bardzo ,bardzo liczyc.
narazie kochaniutkie pozdrowionka
-
Czesc kochaniutkie moje.
Mam juz swoj maly sukcesik,dwa dni wytrzymalam na diecie 1000 kcal.Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy.
Dzis czeka mnie wyzwanie,bo znowu znajomi,grill...itd,ale jak mnie wesprzecie to bede twarda,zwlaszcza,ze po tych dwoch dniach brzuch sie troche jakby splaszczyl.
Bardzo sie ciesze Krysial,ze ta dieta tak ci lezy,najbardziej cieszy mnie ,ze chorobska cie opuscily,mnie niestety sie imaja.Dieta ta jest dla mnie nie do przyjecia nie tylko ze wzgledu na tluszcz/bo jak widze mozna go po czesci ograniczyc/,ale ja uwielbiam weglowodany i to nie tam chleb,makarony itd,uwielbiam owoce i warzywa ,ktore ich zawieraja nie malo/np.papryka/,zrezygnowac z tego nie umiem,bo moja silna wola jest do d....y/gdyby bylo inaczej dawno bylabym szczupla/.
Ale tobie gratuluje,chcialabym tu kiedys przeczytac,ze osiagnelas wymarzona wage,czego z calego serca ci zycze i bede cie wspierac cala swoja dusza.Nie ukrywam,ze licze na rewanz...
A teraz biegne do urny wyborczej,bo ja poprawna jestem i mam sprecyzowane poglady i wiem czego chcialabym dla siebie przede wszystkim /precz z hipokryzja! / ,a w drugiej kolejnosci dla kraju.
POzdrawiam bałdzo,bałdzo.A gdzie reszta towarzystwa?
Aaaaaaa....Jutro dzien wodnika......Zapomnialam...Aaaaaaa!!!!!!1
-
Czesc dziewczyny
Gratuluje wam efektow i mysle ,ze to was zmobilizuje do przetrwania jutrzejszego dnia wodnika czego i sobie zycze
Krysial od poniedzialku cwiczymy razem mam nadzieje, ze w towarzystwie pojdzie mi lepiej Nadal udaje mi sie przezyc na 1000ckal i nie rezygnowac z pysznego placka drozdzowego z truskawkami ale efekt zobacze we wtorek na wadze
Poniedzialek dzien wodnika
wtorek waga
oby w srode nie bylo
-
oh,Elach ,prawdziwe ,szczere gratulacje.Ja dzis wrzucilam jakies 1500 kcal.Nie jest najgorzej choc moglabym odmowic sobie tych bananow z grilla, to one mi tak licznik podniosly ( bo z czekolada wewnatrz).Ale jutro woda pojutrze waga,potem hurrra!Prawda.
DO wieczora jutrzejszego,Babeczki,do wtorku wlasciwie,powodzenia.
Cholera,ale gardlo mnie boli,juz trzeci dzien,tak podle przy przelykaniu,mysla,ze to wiecej niz zwykla infekcja,cos mi sie chyba tam robi.Ide jutro do lekarza.Nie znosze. Pa.
-
witam
Taki długi post mi wcielo
Jak tu nie zakląć - gdzie dziewczynki sie podziewacie??,grilujecie a jutro będzie płacz!!
To dobrze bo akurat zbliża sie jak to Elach mowi dzień wodnika
Elach tylko nie zaslaniaj mi telewizora ,bo ja w ciekawszych momentach ,udaje ,że tańcze twista albo męcze motyla maszeruje albo biegna w miejscu
Czarna ,papryczka to bardzo dobre warzywko nawet wskazane
Co do ulubionych węglowodanów -to nie tylko twoja słabość tak sie złożyło ,ze organizm przyjmuje ich w nieskończonośc i przerabia na tłuszcze
wlaśnie dlatego tu jestesmy. Zapewniam cie ,że żadna mądra dieta nie poleca ich w nadmiarze a już nie napewno same węglowodany!!!
Możesz sobie zaburzyć metabolizm i być po prostu niedożywiona
Mam nadzieje ,ze akurat zdajesz sobie z tego sprawe [oglądasz panokcie?].Jak myslisz skąd teraz tyle jest cukrzykow??? Nam potrzeba równie białka jak i tluszczów---oczywiście
wszystko z umiarem [też w teorii jestem dobra ja i umiar
a skąd te schaby mnie opasały??? ] Gratuluje 1000cal widzisz ,że jesteś zuch dziewczyna jutro popływasz a pojutrze będziesz pod sufit z radości skakać
Mnie sie dzisiaj chyba z 1250 ,to dla mnie za dużo
Jutro dzień oczyszczenia --może strace dzisiejsze grzechy
co do wyborów ,to spodziewalam sie jeszcze mniejszej frekfencji
Ty jesteś młoda to i pelna wiary ,Jest takie nowe malutkie ugrupowanie ale.....
bo dotychczasowi moi faworyci .....no cóż jesteśmy tylko drapieżnikami.....
nie obrażając zwierząt ,innymi drapieżnikami .
no to narazie śpijcie dobrze ,bo jutro czeka was duuuuużo pokus
-
czarna
Czarna
Oj skleroza to ja Tobie zamiast Elach gratulowalam
A widzisz za dużo węgli ja też to dawniej przerabiałam
Szybciutko smaz sobie jutro wątróbke ,ma bardzo przyswajalną witamine c
może jeszcze zdążysz zanim infekcja sie rozpanoszy.
odłoż sobie pływanko ,bo teraz nie możesz być słaba
Gardełko wiesz ,że musisz solą przepłukać
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia
-
Dzieki Slodka moja Ty Krysial,
Uwielbiam jak mnie mloda nazywaja,ale czterdziestka mi juz stuknela jakos tak pol roku temu(ale imprezke....mhm....mialam,od meza dostalam drzewo zrobione ze 120 róż,,eh...powspominac,bo on nie codziennie taki wylewny,na nastepne przyjdzie mi czekac do 80-tki,a dozyje? ).Ale blagam cie pisz tak do mnie,to mi na dusze jak balsam splywa....wiesz moja corka od kilku dni jest juz pelnoletnia...
Ale przeciez pisalam wam o tym,widzisz ja tez mam skleroze....
Siedze tu ,bo spac jakos nie moge,popijam coca-cole /light /-niezla trucizna,sama chemia,ale ja tak lubie....
Jadam,jadam bialka tez,gotowane miesko,jajka gotowane,ser bialy,zolty czasami tez.Wlasciwie jadam wszystko,tylko tluszcze tak najbardziej oszczednie,ale tez jadam.Moja dieta jest zdrowa,z iloscia mam problem.No i ze slodyczami.
Dzis dostalam nowego kopa motywacyjnego.Jedna z moich kolezanek sarkastycznie wyrazila sie o moich bojach z waga,ze ja ciagle odmawiam tego jedzenia,a efektow jakos nie widac...wiec ja jej teraz pokaze!!!!!.Sama jest pelniejsza ode mnie,tylko ona ma to gdzies,je 6x tyle co ja i niestety nie tyje.Uznala,ze ja niszczesliwa jestem z tym ciaglym niejedzeniem,bo ona cwana ma w porzadku metabolizm.Zebym miala na tych 1000kcal do konca zycia,to ja jej udowodnie.....O!!!!!
No dobra ,ide sie położyć obok zwłok mężowskich,co drżą regularnym chrapaniem,aczkolwiek nie za głośno.I chwała mu za to.
Dobranoc moje ladies(co ja tu napisalam????)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki