Ja też przyłączam sie do wołania, żebyś wreszcie podpisała listę obecności.
Ja też przyłączam sie do wołania, żebyś wreszcie podpisała listę obecności.
podpisz sie ,podpisz bardzo proszę
A co to z Toba Rudzielcu na wagary sie poszlo oj nieladnie ,nieladnie.
Wracaj i zaliczaj konfesjonal -natychmiast .Pozdrawiam serdecznie
110/82
ŻYCZĘ SPOKOJNEGO, BIAŁEGO, RELAKSUJĄCEGO WEEKENDU
TOBIE I TWOJEJ RODZINCE.
No jak to tak Czyzbys o nas zapomniala. Ale wiedz ,ze my o Tobie nie -czekamy .Pozdrawiam cieplutko i weekendowo.
110/83,5
nie zapomnialam Podstolinko ale jak słusznie podejrzewa Pola narozrabialam i to nieźle .tak na +6 , ale ze spuszczoną głowa podpisuje wreszczie listę i dzięki wielkie że pamietacie o mnie
mój zerunek zamienił się w żeruna a własciwie to nawet w żerunisko. rozłożył się wygodniena kanapie i patrzy na mnie drwiąco podsuwając marcepanowe czekoladki, nic sobie nie robi z moich postanowień....i ma rację w koncu nie słowa a czyny się liczą....a ja ? próbuje i obiecuję sobie,ze już od poniedziałku, od jutra.jeszcze tylko ten batonik jeszcze tylko dziś A dzis trwa i trwa. Batonik zmienia się w następny, kanapeczka jedna w piątą.......a ja ? patrzę na siebie ze smutkiem, złością i niedowierzaniem....spodnie zaczynają uciskać, buziulka coraz okrąglesza a samopoczucie fatalne......
czas zatrzymać tę karuzelę i to nie od jutra tylko od dziś .......może jeszcze raz mi się uda, przynajmniej zeby mnie nie przybywało ...
Cześć Ruda
Oj, oj ,bierz rozwód z żerunem , wykop gada bo ma na ciebie zły wpływ .
A tak poważnie, to kotku masz dobre myśli ale tu liczą się czyny. Nie kupuj już słodyczy , bo to twoja pokusa i zguba.
To dobra koncepcja, bierz się za niączas zatrzymać tę karuzelę i to nie od jutra tylko od dziś .......może jeszcze raz mi się uda, przynajmniej zeby mnie nie przybywało ...
Miłej niedzieli na diecie , trzymaj się
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
No nareszcie zjawiłaś się
no i widzisz jak kończy się znikanie ,bierz się w garść i spowiadaj codziennie
Zakładki