-
czemuż małżonek tak cię kusi jedzeniowo? Nic tylko nie chce zebyś więcej zgubiła i była taka jaka jesteś. Masz realną szansę na tę 7 - czego ogromni ci życze
1.09.2013
-
BEIGNET no.. wspaniale , 7 na pewno zobaczysz za tydzień
Ja też bardzo lubię dodawac kiszony ogórek, to zdecydowanie poprawia smak potraw ( jak w kółko je się to samo to można zwariować )
Miłej niedzieli
-
7 w zasięgu ręki, trzymaj ją niech nie ucieknie
Pozdrawiam
-
witaj
Beignet -ja wiem ,ze na niskowęglowodanowej -aby schudnąć
trzeba liczyć ilość białka tłuszczy i węgli . skoro liczysz węgle ok..
ale jak zjesz wiecej białkowo tłuszczowych potraw -to niby nie przytyjesz ale tez nie schudniesz . z tego wynika ,ze sie nie obiadasz .
życze dalszych sukcesów
-
jak ty Krysialku liczysz to wszystko? Ja jem ot tak, tylko saram się nie łączyc tłuszczy z węglami....ale przydałoby się jakoś to zracjonalizować i nauczyć się tej jedzeniowej matematyki
1.09.2013
-
ciesze się że idzie ci na Sb a kalorii nie musisz liczyc o ile stosujesz sie do założeń diety, troche dziwi mnie że masz ochote na słodycze ale każdy organizm reaguje inaczej, najważniejsze że ty się dobrze czujesz i ze sa efekty
pozdrawiam
-
Baignet, wcale mi nie zależy, żeby mój mąż zauważył mój ubytek wagi, zresztą nikt oprócz synowej też jeszcze tego nie widzi.
Ttrochę ich usprawiedliwiam, bo moje chudnięcie zawsze odbywa się całościowo. Nie jest tak, że schudnę np. tylko w biodrach.
Ja się zmniejszam wszędzie, więc takie 8 kg zdjęte z całości daje ogólnie niewielki efekt
-
BEIGNET- no to juz niedlugo bedzie mozna oblewac twoje przejscie na 7 Polecam do tego soczek pomidorowy bo po nim troche waga spada , bo ladniej woda zlatuje hihi
A teraz zdradz mi tajemnice tej zupy z owocow morza , co to za mrozonka ? Nigdy tego nie spotkalam , mozesz podac nazwe i producenta !!
A maz cie podpuszcza na pizze i inne rzeczy, bo moze sie boi , ze jak schudniesz to sie od facetow nie bedziesz mogla opedzic
Pozdrawiam serdecznie !!
-
Witajcie
Dzięki waszemu dopingowi zobaczyłam dziś upragnioną 7 na wadze. Pomyśleć, że kiedyś jak miałam 65 kilo uważałam, że jestem zagruba, to były czasy .Teraz mam trochę ponad 79 a już się cieszę, że nie 80.
Krysial. Didi, Ewace, Ruda, Siba, Siringa, Luizek dzięki za odwiedzinki.
Siba ja tą zupę robię z mrożonki z marketu (nie pamiętam producenta, są tam kawałki pociętych kalmarów i ślimaki). Daje krewetki też mrożone, przyprawy do smaku, 1 cebulę. Na 2 etapie SB pewnie można by trochę ziemniaków i mrożonkę warzywną.
Ostatnio to najbardziej lubię czerwoną paprykę z chudym twarożkiem i ogórkiem kiszonym na śniadanie.Syci i smakuje.
Luizek ja chyba pechowo zaczęłam SB bo przed @ , a wtedy mam zawsze na słodycze straszny apetyt 1 dzień.
Ruda mój mąż jest po prostu okropnie gruby i sądzi, że już wyglądam OK Ostatnio jeden jego znajomy powiedział mu , że podobają mu się takie 'filigranowe' kobiety jak ja. Mało nie umarłam ze śmiechu hehehe No ale to dobrze, niech mąż myśli, że ma ładną żonę a ja i tak wiem swoje
Pozdrawiam i biorę się za rowerek wreszcie, bo do świąt blisko a ja miałam mieć 70 kilo
-
witaj BEIGNET-sama już nie wiem,komu wierzyc.Ale i tak z kawy nie zrezygnuję.1-2 dziennie i tak wypijam.Chociaż raczej staram się,żeby to była 1,bo przedewszystkim chodzi o moje latające tętno i do tego bardzo wysokie.Chociaż teraz jak zgubiłam co nieco tego tłuszczu to ładnie się wyrównuje.Pozdrawiam serdecznie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki