-
Dzięki Misiala za komplement. Problem mój polega na tym, że jestem właśnie na niebezpiecznym etapie odchudzania, bo za każdym razem, kiedy próbuję, od coraz większej wagi wyjściowej chudnąć, właśnie przy wadze 81 następuje jojo. Teraz muszę bardzo uważać, a akurat szykują mi się same imprezki i naprawdę będę potrzebowała Waszego wsparcia. Mam świadomość, że dostanie mi się za ewentualne przytycie na forum, więc może tym razem się uda.
Pozdrawiam serdecznie.
-
BEIGNET,widoczne czujesz sie juz dobrze z ta waga i tracisz motywacje do dalszego odchudzania ale my ci nie pozwolimy przerywac dietki
a na imprezkach zawsze sie cos znajdzie dietkowego,np.mieso z warzywami pozdrowka
-
Beginet nie mysl o tym, że już ładnie wyglądasz tylko pomyśl ale dużo ważę i od razu nie będziesz miała ochoty rzucać dietki
-
Dzięki Didi i Misiala .
Fakt, waże dużo za dużo a i ciuchy stare jakoś pasować nie chcą. Mam ochotę nareszcie zacząc ćwiczyć porządnie, bo mi łatwiej się już schylać. Jak poczytałam o tej talii to aż mi się wydawało, że sobie źle zmierzyłam bo mam 104 cm . Jak tu dojść do 80 cm.
Zastanawiam się nad dietą SB , ale chyba ciężko ten indeks glikemiczny liczyć, ja narazie jadę na 1000 kalorii, czasem 1200 ale bardzo rzadko.
Pozdrawiam
-
BEIGNET,ja mam zamiar zaczac Ifaze SB od 5 wrzesnia, na razie sie motywuje moze dolaczysz
-
witam
Beignet --masz racje ,ze dieta niełączenia najlepiej skuteczna a w zasadzie
nie trzeba głodować i to jest najwazniejsze . Mnie sie nie chce liczyc ideksu
po prostu licze węgle - no i ograniczam tłuszcze -nie zawsze mi to wychodzi
bo ostatnio fasolce --niestety z bułeczka i masełkiem nie moge sie oprzeć.
Moje początki to była dieta jajowa zdajsie norweska -co[prawda nie wytrzymałam do końca -ale dała mi motywacje do chudnięcia .
-
Dzięki dziewczyny . Misiala ja bym bardzo chciała dołączyć, ale akurat wyjeżdżam na dwa tygodnie. Potem dopiero moge spróbować. Postaram się do kompa w międzyczasie dostać, żeby z Wami kontaktu nie tracić no i mam zamiar kalorie liczyć. Zobaczymy jak po powrocie na wagę wejdę co będzie. Powodzenia.
-
BEIGNET - Trzymaj się, na pewno u rodzinki czeka Cię dużo pokus, ale się trzymaj, pod żadnym pozorem nie mów sobie "znów zacznę po urlopie". Ważne żebyś choć nie przytyła, licz kalorie nawet jak sobie pozwolisz za dużo, to mobilizuje.
Twój suwaczek tak ładnie wygląda, trzymaj go i się trzymaj.
-
BEIGNET, a jak bedziesz na urlopie i przeholujesz z jedzeniem to zaraz wybierz sie na dllllugi spacer, to pomaga , przynajmniej waga w gore nie bedzie szla
-
Beginet - milego urlopu i słonecznej pogody
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki