didi, a może by tak na basen samej...wtedy ładnie pływasz całą godzinkę
przesyłam ci kuuupę dobrej dietkowej energii, zrobiłaś już tyyyle że bardzo cię podziwiam i chcę to robić nadal
jestem pewna że będzie dobrze
didi, a może by tak na basen samej...wtedy ładnie pływasz całą godzinkę
przesyłam ci kuuupę dobrej dietkowej energii, zrobiłaś już tyyyle że bardzo cię podziwiam i chcę to robić nadal
jestem pewna że będzie dobrze
Didi - tu nie ma mądrych tak na stałe. Też mi się wydawało, że jestem świadoma celu, przygotowana do jego osiagnięcia, że perspektywa koncowej wagi nie pozwoli na żadne zawirowania.
I co?
I pstro!
Nie wiem jak pokonam dzisiejszy dzień, ale zrobię wszystko, zeby go pokonać.
Tobie powiem tak-nie napisałam tego, zebyś poczuła, że masz we mnie towarzystwo w załamywaniu się, bo jeeeeeeeeeeeeeszce nie masz.
Poza tym sobota jest zaraz.
Przecież nie chcesz chyba, żebym w razie Twojej załamki, wzięła z Ciebie przykład???
Ja tylko sie boję, ze nie posłużysz mi takim przykładem.
witaj didi- jak samopoczucie Nie załamuj się stara wszystkie mamy podobne problemy,musimy sie trzymac.Pozdrawiam i miłego dietkowania życze
Jesteście kochane i jak zwykle macie rację. Trochę się otrząsnęłam i nadal walczę. Dzisiaj byłam na małej imprezce i powstrzymałam sie od ciasta i lodów . Dobrze jest wiedzieć, że podobne wahania dotycza innych. Inaczej czlowiek czuje się bardzo osamotniony w swoich słabościach.
Gratuluję didi- no i co można odmówic ,a jak wejdzie Ci to w krew to pójdzie gładko jak po maśle.TAK TRZYMAJ MAŁA-jesteśmy z Tobą.Pozdrawiam
Gratuluję didi- no i co można odmówic ,a jak wejdzie Ci to w krew to pójdzie gładko jak po maśle.TAK TRZYMAJ MAŁA-jesteśmy z Tobą.Pozdrawiam
coja znowu naknociłam
didi kiedy brakuje Ci motywacji to sobie ją układaj spowrotem w główce wyobrażaj sobie siebie szczupłą, zdrowszą i sprawniejszą fizycznie mnie to pomaga
pozdrawiam
Didi
trzymaj się
Zakładki