Strona 36 z 65 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 642

Wątek: Poległam, nie wytrwałam...Teraz znów zaczynam walkę

  1. #351
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu


  2. #352
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam

  3. #353
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Didi, bylam dzisiaj na basenie i bylo bardzo duzo ludzikow , az sie zle plywalo, bo na jednym torze po 5 osob , jutro tez pojde, ale do poludnia, bo jest mniej ludzi przed 12,00, jak Ci pasuje to przyjedz.
    Pozdrawiam i zycze milego weekendu

  4. #354
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Didi,coś nas zaniedbujesz

  5. #355
    elizabetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bewiku ,Didi korzystacie z jednego basenu ??? fajnie a zastojem to się nie martw każda to musi przejść ja praktycznie od lata nie chudnę i włączyłam sobie olewator

  6. #356
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    pozdrawiam cie didi serdecznie -mysle ,ze po krótkiej przerwie na odchudzanie wrócisz skruszona na łono diety

  7. #357
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Dzięki za odwiedzinki . Dietkowo znów jest w porządku, pozbierałam się, chociaż nie wiem, czy to kwestia pozbierania się czy też choroby. Czuję sie źle, boli mnie głowa - to chyba grypka, a przede mna jeszcze dwa tygodnie intensywnej pracy, potem ma być lżej , zobaczymy...
    Bewiku z moich planów wyjazdu na basen nici - po powrocie do domu padam ze zmęczenia, bólu głowy, kataru itp. Nie mam sily nic robić - a zaleglości rosną.
    Mam nadzieję, że w ciagu tygodnia wrócę do wagi z suwaczka - to wina moich odtatnich wpadek i depresji.
    Niestety jeszcze przez 2 tygodnie będę Was zaniedbywać. Później kończę prowadzić szkolenia i do stycznia będę miała przerwę.
    Pozdrwiam serdecznie i lecę chociaż na chwilke w odwiedzinki na Waszych wątkach

  8. #358
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Witaj Didi
    Na basen za zimno tez bałabym sie przeziębić -a głowa mnie też pobolewa -myśle ,ze to przez te wiatry -no i pogoda ogólnie męcząca -no i człowiek wkurza sie ,ze tyle fajnego jadła a nic nie wolno
    Dzisiaj choć winogronu pojadłam -bo ilez mozna czekać aby 10 dkg zwalic

  9. #359
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ja na basen chodze nawet przeziebiona, wtedy dlugo siedze w saunie, a teraz mam taki kozuszek z kapturem , wiec nawet nie dbam o dosuszenie wlosow bo mam blisko do domu
    Didi, nie nadrabiaj kiloskow, ja juz ten blad zrobilam i jestem zniesmaczona, ze teraz wracam do poprzedniej wagi a nie tarce nastepnych
    Moze planuj sobie dzien wczesniej , wtedy naprawde jest mniej wpadek

    Pozdrawiam

  10. #360
    siringa Guest

    Domyślnie

    Didi - dwa tygodnie szybko miną, odpoczniesz po trudach.
    A teraz wracaj do zdrowia.

Strona 36 z 65 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •