Wątek: Jutro nadchodzi......

Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczorku

Julisia

Ja dzisiaj pedałowałam i czytałam książkę,żeby nie było nudno.

, a ja nie cwicze, tylko czytam , dzisiaj ugotowalam obiadek i .....nie bylam zadowolona, ze goscie mnie odwiedzili, bo jestem w trakcie czytania"S@motnosc w sieci" Wisniewskiego.
Milego tygodnia

pozdrawiam wszystkie dziewczynki
dzisiaj jakoś dzień szybko przeleciał ,trochę w lesie byłam,jutro grzybki na obiad .Kalorie dziś odpuszczam,nie przesadzam,ale trochę wynagradzam tydzień,nawet razowiec na miodzie z masełkiem wtrząchnęłam ,to już rozpusta ,no nie .Jutro zdam relacje z ważenia po miesiącu.
Bewik czytałam to jakiś czas temu,ale doszłam do 40 strony,jakoś mnie nie ujęła.A że cała Polska czyta i pieje peany chyba wezmę się jeszcze raz z powodu wyrzutu sumienia,że nie skończyłam.
Pozdrawiam,i idę ,,na taniec z gwiazdami,,
Najgorzej że jutro w pracy ,,słodka wódka,,bez przekroczenia limitu się nie obejdzie

Cześć Julisia

Oj, oj to dietkę na trochę odwieszasz na gwóźdź :P .
To nic, coś z tego życia trzeba mieć

Pozdrawiam

Julisia pozdrawiam
Bewiku w pierwszej chwili pomyslałam że nie byłaś zadowolona z gości bo Ci obiad zjedli

cześć dziewczyny
troszkę dietkę odwiesiłam ,dzisiaj mała impreza była,ale moja pokusa była nie taka duża.Jutro już wracam na właściwe tory.Nawet brzuszki zaczęłam ćwiczyć,może zacznę w końcu 6W.
Dzisiaj było ważenie po miesiącu i jak widać na suwaczku,jestem z siebie zadowolona :P ,jak będzie tak dalej to OK.Ubyło mi też 2 cm w biodrach i tyle samo w pasie.Moje BMI 25.56 było 26.61.Ale to wszystko z waszą pomocą samej byłoby trudno.Dzięki ,że jesteście.
Pozdrawiam

JUlisia gratuluje, kazde kilo i cm mniej mobilizuje do dalszej walki
ja tez czasami, szczegolnie w weekendy odwieszam dietke na gwozdz, ale inaczej sie nie da, szczegolnie w moim przypadku
TAK TRZYMAJ

Julisia

Moje BMI 25.56 było 26.61

Gratuluje, laseczka z Ciebie
Zycze dalszego gubienia kiloskow

Julisia gratuluje a ja napisze lasencja z Ciebie pozdrawiam

Elizabetko,dopiero teraz zobaczylam

Bewiku w pierwszej chwili pomyslałam że nie byłaś zadowolona z gości bo Ci obiad zjedli

nie ja mialam chec cala ksiazke przeczytac, a tak musialam odstawic na bok i nie wiem kiedy skoncze, a przyznam , ze mnie zainteresowala

Julisia, a jak tam u Ciebie dietkowanie , mysle , ze o wczorajszym dniu juz zapomnialas i dzisiaj dietkujesz
Pozdrawiam