Wątek: No to zaczynam po raz kolejny.

Ewa pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za postanowienia U mnie był tylko 1 pączek i to ledwo go wcisnęlam,ale pewno tylko dlatego,ze chora byłam

Myślę, że dietkowanie idzie dalej jak po maśle
Pozdrawiam

Samorodku jak po maśle to może i nie ( nie lubię masła )...ale jakoś idzie :P

Dzisiaj byłam zmuszona kupić nową wagę...ta ostatnia jakoś padła i to w głupi sposób bo padło uruchamianie jej...

...poszłam więc do sklepu i kupiłam, taką z tańszych ( 60 zł z hakiem ) bo...a nuż znowu wysiądzie...szkoda kasy...

Ta nowa jest tylko na ważenie , nie ma żadnych bajerów na pomiary czegoś tam...oczywiście elektroniczna

Przyszłam ze sklepu i zaraz na wagę, a jakże ( nie ważyłam się od kilku dni ....horror przecież, nie ? )

Wchodziłam z trzy razy , bo mi się coś z moją wagą nie podobało...coś za mało pokazuje...tak pomyślałam...nawet na próbę zważyłam kartonik mleka, 1 litr....i waga pokazała 1 kilogram, czyli wszystko w porządku...waga nie oszukuje...

Ważę na dzisiaj 64.5 kilograma ( w poniedziałek miałam prawie 66)...czyli jest super

Wczoraj zjadłam około 1220 kalorii, z ćwiczeniami mi nie wyszło za bardzo...tylko 5 minut twistera...stanowczo za mało ...ale tylko na tyle mnie było wczoraj stać

...pozdrawiam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Gratuluję szczuplaczku -piękna waga

Ewa, może najchudsze dziewczyny - czyli m.in. Ty - napisałyby czasem co jecie i w jakich ilościach? Ile trzeba jeść a raczej nie jeść by tak schudnąć ?
Pozdrowienia

Ewa życze udanego,słonecznego weekendu

witaj
Ewa ale z Ciebie lasencja i to jeszcze na elektronicznej wadze
ja mam zwykłą i nawet nie chce wchodzic na elektroniczną bo
tamta dodaje wielkie gratulacje .
No gdybym ja sie 1200 kcal utrzymała to byłoby fajnie -
ale zawsze coś u mnie nie tak-jak wieczorem podliczam to 200 -300 więcej
Więc za duzo ,zeby schudnąć a za mało ,zeby przytyć .
Miłego dnia

DZIĘKUJĘ , juz lepiej
muszę częściej czytać o Twoich (Waszych) sukcesach bo to mobilizuje i dodaje siły

Pozdrowienia. Podziwiam wyniki Twojej warzywnej diety