ewace, swietnie ci idzie, gratuluje
musze pobrac od ciebie troche pozytywnego nastawienia
podziwiam zapał do cwiczeń, jak jeszcze sobie poczytam to może troche tej energi i na mnie spłynie
pozdrawiam
Pozdrawiam
Buziaczki
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Z wczorajszego dnia jestem bardzo zadowolona , Oczywiście pod względem diety , bo pogoda niestety jak z horroru. Nie dość, że wiało jak mini huragan, było baaardzo zimno to na dodatek wieczorem zaczął sypać ŚNIEG . Jestem załamana tym co zobaczyłam dziś rano śnieg wszędzie , niedużo oczywiście ale przez cały dzień sypie z przerwami a nawet są krótkie zamiecie . Nie lubię zimy .
Z diety jak już pisałam jestem zadowolona . Myślałam, że u teściowej będzie ciasto a tam niespodzianka :P . Kochana teściowa zrobiła od razu kolację i ja zjadłam to co by było i w domu . Diety nie zrujnowałam .
A dzisiaj ciąg dalszy bez problemu.
misiala , luizek jeżeli umiecie to bierzcie :P :P :P
evita, waszka
Pozdrawiam
Jeśli możesz napisz na czym polegają te ćwiczenia może skorzystam, zwłaszcza jeśli z nimi przekażesz odrobinę chęci. PozdrawiamA jak o ćwiczeniach to kupiłam dzisiaj kolejną płytę z ćwiczeniami . Tym razem są to ćwiczenia pilates, łatwy pilates.
Buziaczki
u mnie dieta też się dobrze trzyma
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Gratuluję trzymania diety Co do zimy to i ja jej nie lubię Mało ,że zimno to jeszcze ślisko ,a człowiek ubrany jak niedżwiedż.
Pozdrawiam
Zima jest okropna,poubierana czuję się jak niedżwiedz.U mnie dietka też nie najgorzej,U mojej teściowej było gorzej,musiałam się oprzeć temu i owemu,ale udało się.
Pozdrówka
Zakładki