Pozdrawiam i ciesze sięz twojej szósteczki.ja niestety jeszcze widzę tylko jej marne zarysy.Pozdrawiam :D
Wersja do druku
Pozdrawiam i ciesze sięz twojej szósteczki.ja niestety jeszcze widzę tylko jej marne zarysy.Pozdrawiam :D
witaj
Ja zawsze przesadze z węglami -wszystko w normie potrafie utrzymać
ale węgle :( :( :( :( -było fajniusio a przed godziną staruch zwęszył lody
no i - :twisted: :twisted: :twisted:
:D JA JAKOS TRZYMAM SIE NA 6 ALE OBOK POWINNO BYC JUZ 0 :!: POWODZENIA :D
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/331195.jpg
Buziaczki duże i wesołe
:D pozdrawiam slonecznie :D :D
ja tez mam sporo ciuchów za małych ale których nie wyrzucam bo wierzę że kiedys je założe, mój mąz się wścieka i każe mi się ich pozbyć ale ja się nie daję,
pozdrawiam
witaj
co do ciuchów to mnie sie wstyd przyznac ,ze jak ładnie chudłam to miałam szał kupowania - ciasnych krótkich sweterków --Teraz przyszedł czas magazynowania
i powoli wyszukuje te co tuszuja brzuch :( :(
Ewa
suwaczek masz śliczny :lol: :lol: ,bo dzisiejszym dniu moja wizja szósteczki znowu chyba się oddaliła.Okaże się w piątek przy cotygodnowym ważeniu.Pozdrawiam :D
Dzisiaj to u mnie dzień z ciastem :D , mój małżonek ma urodziny. Nie było w domu imprezy, bo ślubny nie lubi przyjęć szczególnie gdy jego dotyczą. no ale ciasto jednak było, bez tego ani rusz przy takiej okazji :P . Ale szczerze mówiąc, ciasta zostało jeszcze sporo na jutro. Rodzinka zje :D . Ja skosztowałam trochę , 1 - centymetrowy plasterek ciasta z serem (namiastka sernika ostatnio tu popularnego :D ) , bez oszukaństwa , naprawdę taki cienki. Węgle nie zrujnowały się przez to , więc jest ok , ale jutro już nic :D .
luizek, krysial ja teraz wyciągam za małe kiedyś ciuchy i odkrywam je na nowo :D . Ale coś nowego to bardzo przyjemne :D
misiala a u nas pogoda do spania - ciemno i mokro :? .
Ruda, waszka bewik :D :D :D
psotulka Teraz nabrałaś takiego tempa, że to zero będzie już za chwilę :D
julisia dużo już nie brakuje :D
Do jutra http://img72.imageshack.us/img72/6355/020ayt4.gif