Miłego weekendu![]()
![]()
![]()
Miłego weekendu![]()
![]()
![]()
No nie wiem czy ja potrafiłabym się oprzeć. Na pewno nie, ale ja nie mogę powiedzieć, że słodkiego nie jem, bo jem, ale takie maciupeńkie porcyjki.
Miłej niedzieli podstolina![]()
![]()
![]()
Brawooooooooooooooooooooooo![]()
to znaczy ,że twój mózg pojął w czym rzecz.Mnie się to też zdarza,ale niestety nie jest moją zasadą
.Ja zjadam okazyjnie, tylko ograniczam się do malutkiej porcji.Ale tak obserwuję siebie i zauważyłam ,że łatwiej zrezygnować mi ze słodyczy niż kawałka kiełbaski.
![]()
Pozdrówka na niedzielę![]()
Podstolino :
Strasznie mi sie to spodobalo, wlasnie takie spojzenie na siebie w pewnym sensie z boku , wyobrazenie sobie - jak sie wyglada jak sie tak zre . Majac takie podejscie szybko osiagniesz sukces !! Serdecznie ci tego zycze !!Nie mogłam wyjsc z podziwu ,że i ja kiedys tak ŻARŁAM słodkie -no nie to jest -dziewczyny słuchajcie- OBRZYDLIWEEEEEEEEEEEEE
Julisiu- no to bardzo dobrze, kielbaska nie jest taka zla ,a slodycze zawsze !!
Pozdrawiam !!
Pozdrawiam.
![]()
Pozdrawiam![]()
![]()
Podstolino - jakoś tak dopiero teraz przeczytałam to co napisałaś o perfekcji w tłumaczeniu co wolno, a czego nie wolno.
Wezmę sobie z Ciebie przykład. Tyle, ze muszę to trochę zmodyfikować, bo u mnie nie o asortyment chodzi, a o ilość.![]()
![]()
Zakładki