Wątek: Zycie PO 40-tce

SMUTNO MI ,ZE TAK CIERPISZ
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Podstolinko Mam nadzieję ,że ból poszedł w siną dal!Miłego dnia życzę!

[b]Metamorfoza chcialaby dusza do raju,ale jej nie chca. To nie taka prosta sprawa.Polpasiec sobie poszedl ,ale nietety zostawil mi "spadek"..mam nadzieja ,zesie rozplynie,ale kiedy to bogowie racza wiedziec.Od rana to nawet niezle sie czuje ,ale juz im blizej popoludnia to sie zaczyna......Staram sie to wszystko znosic w miare pogodnie ,ale nie zawsze mi sie to udaje.Ale co poczac ,trzeba cierpliwie znosic i czekac az sie rozplynie . Pozdrawiam Cie cieplutko .

Podstolinko Buziaczki

Podstolinko, a jak w nocy, bo ja jak pamiętam to w dzień jak się rozkręciłam to było nie źle, a najgorsze były noce , ból nie pozwalał usnąć
Zyczę szybkiego ustąpienia choroby

Podstolinko jak będę rozmawiała z mamą to jej przekażę pozdrowienia napewno
Ja Cię mocno pozdrwiam i buziaki

Irenko, bardzo dziękuję za Twój wpis u mnie i widoczek z Poznania. Bardzo lubię Poznań, byłem tam na studium podyplomowym, na którym uczono mnie obsługi komputera. W barze Kuchcik naprzeciw Zamku spotkaliśmy wraz z kolegami Krystynę Feldman. Jakże się ucieszyła, gdy poprosiliśmy ją o autograf! Zdawać się mogło, że już o niej zapomniano. A jednak przypomniano sobie i otrzymała rolę życia - zagrała Nikifora!
Pozdrawiam serdecznie i posyłam kolejny widoczek z mojego jubileuszowego miasta

pozdrawiam podstolinke,dzielna dziewczynke

I jeszcze na koniec dla wszystkich do kogo nie dotarlam zycze wszystkiego dobrego i dobrej spokojnej nocy i dobrego weekendu.

KOCHANIE MNIE TEZ BOLI......BOLI....MUSIMY Z TYM JAKOS ZYC

ZYCZE UDNEGO WEEKENDU.. I BEZ BOLU......