Wątek: Zycie PO 40-tce

[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/small/1803s.JPG[/img]

PODSTOLINKO Kochana, lece , pedze ...aby sie tym razem pochwalic moim malutkim sukcesem : ))) wlazlam dzisiaj na wage i oczom nie wierze - 3 kg, a wiec warto, warto dla takich chwil zyc ...radosc moja jest ogromna bo nie spodziewalam sie ze az tyle mi ubedzie przez prawie dwa tygodnie. Jestem z siebie dumna i jeszcze bardziej zmotywowana do dzialania.
Przed nami trudny okres swiat, mam nadzieje ze wytrwamy i nie skusimy sie na lakocie ....hihi

Pozdrawiam w poniedzialkowy poranek - buziaki

Witam wszystkich serdecznie i z gory przepraszam za tak dlugie milczenie. Mlody dzisiaj poszedl do przedszkola ,to ja najpierw w regaly ,ale i tak wszystkiego nie pozalatwialam . Nie mam juz na takie maratony sil i ochoty . Dobrze ,ze chociaz moglam sobie przy Nim troche posprzatac Kochany dzieciak pod tym wzgledem wogole jest kochany
Rozumiemy sie wyjatkowo dobrze .
Dziekuje kochane ,ze do mnie zagladalyscie . Czasem poczytalam Was troche ,ale z czasem to bylam na bakier .
Dietkowanie dosc dobrze mi idzie z czego sie bardzo ciesze . Zobaczymy czy pokonam swieta .
[color=darkred]Margo[/color]-moje szczere gratulacje -ciesze sie ogromnie ,ze tak ladnie Ci idzie dietkowanie . Tak trzymaj
[color=red]lunka [/color]- widze ,ze wszystkie jestesmy zapracowane ,ale taki nasz los -przy tym kreciolku to i fifury powinny byc nienaganne ,ale nie u mnie .
Samorodku - kochany -widze dobry humorek Cie nie opuszcza . Pozdrawiam goraco
psotulko -moze cos jednak zle jesz ,ze takie rzeczy sie dzieja .Zweryfikuj swoje żarelko . Pozdrawiam i nie martw sie musi sie wszystko zmienic na lepsze . Buziolki podsylam .
Dorisku -umiesz liczyc - no wlasnie tak myslalam -to licz na siebie skarbie ,ale pomarzyc fajna rzecz - i co wazniejsze nie zamykaja za to Pozdrawiam i sle caluski .
jeni - Tobiepo poludniu odpisze . pozdrawiam serdecznie i pracusiu .
Toshi - [ozdrawiam serdecznie - moje wnuki jeszcze za male na komputer ,ale pewnie niebawem uslysze ,ze zainteresowanie maja w tym kierunku . Niech beda jak najdluzej mali . Tak jest fajniej ,nigdy nie wiadomo co bedzie dalej .
to tyle narazie -pozdrawiam wszystkich i pewnie niebawem sie pokaze .
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/531.JPG[/img]

no wlasnie ciekawe czy pokonamy swieta

Troche nadrobilam wizytowanie ,ale jeszcze nie wszedzie dotarlam . Ale na dzisiaj juz mi wystarczy . Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zycze dobrej ,spokojnej nocy . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/1791.JPG[/img]

Święta będą ciężką próbą Chyba żeby wyjechać i całe dnie jeździć na nartach albo pływać, wtedy może można by jeść bez wyrzutów sumienia. Pozdrowienia

[color=violet]Witaj Podstolinko. Miło,że jesteś znowu. ja dietkuję i chyba już się przyzwyczaiłam do tego trybu. Ludzie w pracy też zauważyli,że jakby ogólnie jest mnie trochę mniej. To fajne. Powiedz jak ty do tej pory zdawałaś świąteczne egzaminy dietkowe. Kusiło? [/color]

Witam Podstolino !!!!!! widzę że ty jak Matka Teresa otaczasz opieką i sercem wszystkie dziewczyny ,figurka coraz drobniejsza a serduszko coraz większe i cieplejsze u ciebie.Tym bardziej cieszę się że i mnie przygarnełaś pod swoje skrzydła.Pozdrawiam wiosennie!!!!!!!!!!!!

Podstolinko zmęczyłam się odrobinkę lataniem po
Forum, szkoda, że bez utraty kalorii
Świeta świetami ale myslę, że jakoś przetrwamy.
Szczytem marzeń dla mnie byłyby takie, jak mówi Toshi
dużo ruchu, powietrza, widoków i mało czasu na żarcie.
Kiedyś tak będzie, napewno!
Buziolki zasyłam

\lol: No wreszcie troche relaksu i spokoju.Ale nie na dlugo -zapowiedzial sie brat z bratowa i wlasnie czekam na Nich .
Porzadeczki w miare porobione ,sprawunki czesciowo rowniez . Nie szaleje za duzo ,bo w tym roku tylko w 1-sze swieto bedzie rodzinka . w drugie chcemy wypoczac. Pewnie zajrze tez do chorej Cioci i w ten sposob swieta mina . Czyli................normalka . Dietke zachowuje ,ale waga poza tym 1 kg. nie posuwa sie tzn . nie spada . Ale ja mam czas . I wiecie kochane przestalam myslec o tym ,czy ja podolam swietom z tymi slodkosciami. . Bo widze ,ze w ten sposob sama sie nakrecam na nie. i rzeczywiscie -calkiem dobrze to wszystko znosze . Mysle ,ze tak wlasnie musimy podchodzic do sprawy . I wierze tez ze BEDZIE DOBRZE Wszystkiego dobrego [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/616.JPG[/img]