Wątek: Moja walka z otyłością czyli czas na zmiany

evitaPL jak już wpadniesz w ten wir to pociągniesz ,pozdrawiam

Evitko zapomnij o tym co było i walcz dalej -nie wolno Ci sie poddawać nie pozwalam Ci ,słyszysz

Pamietasz swój cel,pamiętasz co Cie mobilizuje do diety???CZERWIEC.......

Hi Evita, a może na jakiś czas wrzucaj 1200kcal, a za kilka dni znów mniej, widocznie organizm potrzebuje ciut więcej. Buziolce wielkie. :P

Dzisiaj nowy dzień Wszystko zaplanowane i musi mi się udać Z ciężkim sercem stanęłam na wadze, a tam naszczęście taki sam wynik jak w środę

lunko -pamiętam i dla mobilizacji zrobiłam drugi suwak (może pomoże )
elizabetka ,bella -dziękuję

Miłej niedzieli

W takim razie Evitko zanosi sie na niezły wyścig Samochodzik z drugiego suwaczka musi przecież dogonić ten z pierwszego

Evitko,

Wszystko zaplanowane i musi mi się udać

trzymam za slowo , wiem ze pokus sporo , ale policz kalorie i staraj sie trzymac w limicie
Milego dietkowania

Ewita
a u mnie z mobilizacja na bakier,zamiary są gorzej z realizacją.Zle

Miłego tygodnia -i pozdrawiam cie serdecznie i do napisania za tydzień
bo ja już jutro znikam

Hi Evita, spokojnie jeszcze tylko kilka dni a wdrożysz się w dietkowanie. Buziolce na nowy tydzień podsyłam. :P :P :P

Raporcik za wczorajszy dzień
kalorie -1300
ruch-60 min spaceru
płyny-2 l

Na dzisiaj też wszystko zaplanowane Dam radę :P


luna,bewik,julisia,krysial,bella-ogromne buziolce
Miłego dnia