Wątek: Moja walka z otyłością czyli czas na zmiany

Czuję się dobrze w Twoim towarzystwie,
przyjmij więc życzenia z walentynkowym uściskiem.

Waga pokazała 60 dkg mniej.Czuję się trochę zawiedziona,ponieważ myślałam ,że będzie 1 kg.
Muszę dążyć do obniżenia tłuszczy do 30 g ale jest to dla mnie b.trudne.Nie smaruję pieczywa,a oliwy używam tylko do surówek.Próbowałam przeliczyć gotowe diety i ...tam też jest tłuszczu więcej niż 30 g.Białko udało mi się ustawić w ilości 1 g /kg ciała.
Zafascynował mnie wątek Devoree.Podziwiam dziewczynę!Schudła 66 kg i opisała jak.Nie pominęła nawet tematu tabu-naciągniętej skóry po odchudzaniu.Dotarło do mnie,że moje odchudzanie musi być nastawione nie tylko na kalorie ale i na jakość mojego jedzenia i większe dbanie o skórę.Masaż a raczej automasaż to to czego nie mogę sobie odpuścić.No i gimnastyka.Narazie zostaję przy codziennym szybkim spacerze i 3 x tyg.rower po 20 min.
Następne ważenie 21.02-moje wyzwanie:1 kg mniej!
Dam radę!



ewace,luna,misiala,bewik

Miłego dnia

EVITA NAJWAZNIEJSZE ZROBIC ZALOZENIA I USTAWIC SOBIE CEL
A TY JUZ TO ZROBILAS SUKCES JEST JUZ NA HORYZONCIE
TRZYMAJ SIE
POZDRAWIAM WALENTYNKOWO

Evitko gratuluję spadku wagi i nie czuj sie zawiedziona -każde 100 gram przybliza nas do celu

Watek Devorr jest kopalnią wiedzy i warto do niego zaglądac co do białka jest mi ciezko jeśc tyle ile należy,z tłuszczem tak samo.Tylko węglowodany jakoś trzymam Jasne,ze dasz radę -trzymam kciuki A ja...cóz zaczynam watpić czy dam radę........ Tak bardzo sie staram i nic...musze jeszcze bardziej sie starać

evita,gratuluje, wazne ze spadla , bo u mnie jak w kolowrotku, teraz znowu w gore...
milego dnia,bez wiekszych pokus zycze

witaj Evitko wazne ,ze waga spada ,a czy to musi byc zaraz 1kg Rzeczywiscie kazde 100g.sie liczy .Przeciez wiemy jak trudno jest zrzucic to co w nas obroslo.Totez ciesz sie z wszystkiego kochana -zaraz latwiej jest dietkowac.A paczusie zaliczylas -ja NIE
110/82

Illa-dziękuję
luna-dasz radę!Jestem tego pewna!I wiesz co spiesz się bo już doganiam Twój dolny suwak Czujesz mój oddech?
misiala-dziękuję
podstolinko-powinnas dostać medal za wytrwałość!Jak można było nie zjeść pączusia

Miłego weekendu

evita nie martw się, dopiero wprowadzasz korekty w diecie, więc organizm nie miał czasu by zareagować. Odczekaj jeszcze z miesiąc, zobaczysz, że już będzie dobrze

60 dkg mniej , przecież to dużo, brawo

Trzymaj się

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Weekendowe buziaki przesyłam