siringa ciesz się , że musisz do wnuka chdzić tak wcześnie Rano wprawdzie ciemno ale juz masz pierwsze ćwiczenie, dotlenisz się masz rozrywkę .... :P .
Wiesz z tą postawą ludzi , z chodzeniem to wprost tragedia. Ja widzę po moich dzieciach. No może córka to się pilnuje (wyjątek chyba) proste plecy prostuje nogi (dłuuuugie), ale syn to tragedia. Garbi się i już , chodzenie to juz zostawiam bo to facet i chodzi po męsku.
Ja natomiast staram sie pilnować jak ide ulicą. Często zerkam na swój cień i oczywiście sprawdzam jak wygladam w szybach sklepów. Staram sie też wciągać brzuch , ale to jak mi zależy na wyglądzie
Ale ćwiczenia to jednak pomagają w trzymaniu się prosto
Pozdrawiam
Zakładki