Wątek: błagam pomozcie!!!!!

Jarku!
Dość długo nie trafiałem na Twój wątek, choć na tym forum jestem od 10 sierpnia. I od 10 sierpnia do dziś straciłem 8 kg, co stanowi zresztą fragment długiego już odchudzania, jakie w 2 ratach prowadzę od czerwca ubiegłego roku i które dało rezultat 30 kg mniej! Moja dieta to ok. 1200 Kcal dziennie, bez specjalnego oddzielania węglowodanów czy białka. Oczywiście, żeby dieta była do zniesienia, trzeba w niej ograniczyć węglowodany i wyeliminować tłuscz i cukier! Za to więcej procentowo je się białka - chuda wędlina, mięso z drobiu duszone bez tłuszczu, ryby duszone bez tłuszczu lub smażone na łyżeczce oleju, serki typu light, chleb lekki lub chrupki, a nade wszystko warzywa: marchew, kiszona kapusta, brokuły, kalafiory, fasolka szaparagowa. Podaję Ci adres mojego wątku, w którym przytaczam moje jadłospisy: urozmaicone, ale nie udziwnione:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66596
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!

Swoje jadłospisy przytoczyłem też w wątku prowadzonym przez evelak, ktora podaje tam przepisy książkowe, dość sensowne, choć grzeszące jedną wadą: jedzenie ma być "smakowite": mniej a smaczniej. To droga donikąd. Trzeba jeść nawet mniej smacznie, ale za to wypełnić jelita, by nie czuć głodu.
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67404

nie wiem jak cie znalazlam ale jetem! przyszlam ze w sparciem i podjac rzucona rekawice......jestem dwa tygodnie spoźniona ale ide z toba na walke o te 10 kg do konca roku!!! a co!!

Witam jedynego chyba tutaj chłopczyka na 40-tkach pozdrawiam i zyczę powodzenia ja niestety z Tobą nie stanę do rywalizacji bo nie mam szans już troszkę jestem na diecie i tempo chudnięcia jest znacznie wolniejsze

to Ty nie wiesz ze im mnie jest tym trudniej sie pozbyć??? zreszta sam to poczujesz na swojej skórze! (raczej na tłuszczyku ). Podaje dokładna wage z dnia dzisiejszego...80,7. Czyli do 31 grudnia 70,7!!!!! ale czekaj czekaj co z wygranym a co z przegranym??

Ja proponuję, żeby nagroda i kara miały podobną postać.
31 grudnia
wygrani - mogą zjeść to co chcą i tyle tego ile chcą - W NAGRODĘ.
przegrani -mogą zjeść to co chcą i tyle tego ile chcą - ZA KARĘ.

Zamieszczone przez siringa

Ja proponuję, żeby nagroda i kara mogą mieć podobną postać.
31 grudnia
wygrani - mogą zjeść to co chcą i tyle tego ile chcą - W NAGRODĘ.
przegrani -mogą zjeść to co chcą i tyle tego ile chcą - ZA KARĘ.

))))) ja proponuje GOLONKE!!!! z pifkiem)

qurcze, 1 kg do gory((

i do tego koniecznie tort orzechowy CALY!!!!!!!

... i chleb ze smalcem, takim z cebulką i skwarkami...
... a potem lody, 5 ogromnych porcji lodów...
... i jeszcze placki ziemniaczane ze śmietaną...
... do tego kilo krówek...


...a na to wszystko
...... taka tłuściutka i bardzo, ale to bardzo gęsta
ZASMAAAAAAAAAAAAŻkA...

.....a ptasie mleczko i rafaello
.......i nie koniecznie sernik

dyszkę do konca roku zgubic byłoby fajnie. Może wasz zapał i mi się udzieli i choć piateczkę zgubie