Witajcie kochane!
Oj,ja chyba bede miala pecha ,bo wczoraj ani jednego paczka nie tknelam.
No ale u nas troche latwiej,bo tradycja Tlustego Czwartku jest w Niemczech raczej malo znana Jednak szkoda,ze o tym pechu nie wiedzialam wczesniej...
Wczoraj wytrzymalam,ale za to w Walentynki poplynelam
Niestety zgublilo mnie winko ,duzo za duzo
I co ja biedna jutro zrobie Idziemy z moim slubnym na zabawe ostatkowa organizowana przez nasza tutejsza polska parafie.Ma byc zespol muzyczny z Polski i na pewno mnostwo pysznego jedzonka i te ..puste kalorie z procentami na pewno tez.
Jak zwykle mam zamiar byc silna no i duuuuzo tanczyc ,co uwielbiam.
Buziaki dla wszystkich i milego weekendu