Hej Dorisku
Jak dietka? Nic nie piszesz na ten temat...
Napisz koniecznie, co u Ciebie słychać :)
Miłego dnia!
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...ck-5167235.jpg
Wersja do druku
Hej Dorisku
Jak dietka? Nic nie piszesz na ten temat...
Napisz koniecznie, co u Ciebie słychać :)
Miłego dnia!
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...ck-5167235.jpg
Witam serdecznie!!
nowy tydzień, nowe możliwości, nowe nadzieje :D :D :D :D :D :D
Z dietka jest normalnie, a sobotnie odstępstwo nie było tragiczne, ot co trochę białej mąki. Wg planu abstynencja od słodyczy zachowana i to jest najważniejsze, a biała mąka ograniczona do min. Właśnie zakosztowałam jej w sobotę i w efekcie brzuch miałam jak balon, czyli wyraźnie mi to nie służy. Moi znajomi z którymi nie widziałam się z pół roku jednym głosem orzekli że wysubtelniała moja figura i że świetnie wyglądam, co dało mi jeszcze większego pałera do pracy nad sobą. Ograniczam to co mi nie służy, słodycze wykluczyłam i na tym polega moja dieta. Skupiam sie bardziej na tym co powodowało u mnie napady żarcia i zdecydowanie jest to ten pierwszy niepohamowany kęs jak lokomotywa, która ciągnie za sobą dziesiątki wagoników. Tak jak człowieka na torach zabija lokomotywa a nie kolejne wagoniki tak żarłoka zabija pierwszy kęs takiego jedzenia nad którym nie może zapanować, a on pociąga kolejne i mam wtedy gigantyczne żarcie czyli wielkie sprzątanie lodówki, garczków, spiżarni i półek sklepowych.
Dieta - hmmm to taki styl jedzenia który przyjmuję na stałe, nie tylko co jem ale jak jem.
Zawsze
1. na siedząco
2. w określonych porach
3. raz nałożoną porcję na talerz
4. 5x dziennie
5. posiłek to posiłek i nic więcej w tym czasie nie należy robić
piję między posiłkami prawie dwie szklanki jednorazowo
resztki jedzenia są zakazane
a podjadanie ???? hmmm ja to mam we krwi :shock: i powstrzymanie się wymaga nie lada sprytu, bo często mam już cos w ustach za nim się zorientuje że nie potrzebuje tego w tym momencie.
inna trudność to przygotowanie posiłku, wcześniej już w tej fazie byłam objedzona :evil: :evil: :evil:
tak pokrótce o mojej diecie.
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego dnia i przesyłam buziaczki
Doris
Te Twoje kwiaty są bardzo przekonujące- przyjmuję założenie, że stwierdzenie o pięknie każdej kobiety jest prawdziwe.
Dorisku wpadłam się przywitać i przesłać Tobie gorące pozdrowionka :D :D :D :D :D 8) 8)
Jestem taka zalatana :roll: :roll: ale to słoneczko, które świeci dodaje mi energii i siły czego i Tobie życzę z całego serca :D :D :D
Buziaczki
Mądra dieta.... a jakie efekty tygodniowo....
DORISKU DUżO RADOśCI .
POWODZENIA
http://www.paradigmnurserie.pl/galer...-albiflora.jpg
Udanego tygodnia zycze :)
http://www.dejaview.cad.pl/photos/gals/kwiaty/b9.jpg
I dalszego gubienia kilosków oczywiście :D :D :D
a teraz będzie przerwa na drzemkę,
ciąg dalszy nastąpi może przed północą:D :D jak dam radę :(
pa pa pa
Kolorowych snów :lol: :lol: :lol:
http://img135.imageshack.us/img135/7835/beztytuuaa3.png