Witaj Samorodku!
Dobrze Ci idzie i trzymasz tempo. Świetnie, chociaż zmęczenie sie pojawia, ale sadełko sie spala. Więc warto
Samorodek Wczoraj to i moja kondycja wysiadła ale nie z przetrenowania, a z upału.
Pożytek z tego taki ,że człowiek mniej zje
Całuski
Witaj wreszcie i do Ciebie dotarlam .A wystarczy tylko nie byc 2-3 dni i juz sie gubie.A ile zaleglosci w czytaniu szkoda gadac.Ta pogoda nas wszystkich wykoncza.Przydaloby sie chociaz troche chlodku.Dobrze ci idzie -ciesze sie .Na priva napisalam wiecej.Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu.
Samorodku, chyba wtedy coś w powietrzu wisiało, bo mnie też nosiło , ale to był tylko tamten dzień i trzeba o nim zapomnieć, bo przed nami następne - same cudowne dzni ... powodzenia i wytrwałości zyczę
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Witam
Nareszcie u mnie nieco chłodniej i wietrzniej.O razu ma się na życie.
Dzisiaj zawzięłam się na wątek "techniczny" no,bo zielonam i w tym
aspekcie chcę mianowicie mój adres zostawić wszędzie, gdzie tylko
się da.Pewnie nic ciekawego nie wyjdzie lecz muszę spróbować.
Tu jestem
Nie całkiem wyszło to, co miałam na myśli.
Napewno mnie oświecicie koleżanki Drogie moje.
Kombinuję obiadek.Taką "brejdę"cycka,cukinia,pomidor,cebulka+ryż brąz.
"kobiety lubią brąz"
Gratuluję!!!
Samorodku, Twój link już sie wyświetla i działa.
Masz bardzo dobre podejscie do zadań
Ja tez mialam zamiar sie z tym zapoznać, ale tylko udalo mi sie zrobic strażnika wagi z podziałem na etapy. Wyszło tak że zająl pół strony i nie podoba mi się. A wiesz dlaczego mi sie nie spodobał? Bo zobaczyłam ile mam kilosów do pozbycia i jaka to długa droga .
przetłumacz co to takiego bo juz czuje zapach i dostałam slinotoku."brejdę"cycka
ja miałam dzisiaj
6:00 sok z marchwi plus 1/2 cytryny
9:00 sałata zielona + 2 pomidory = wszystko skropione oliwą i sokiem z cytryny
12:00 warzywa duszone w małej ilości wody
15:00 młode ziemniaki z koperkiem + kefir
i cały dzień popijam wode małymi łyczkami, o zgrozo - wolałabym przyssać sie do 1,5 l butelki wypić ją do połowy.
zamiast robić porządki to co chwilę siadam przy kompie i wypatruje co u słychać
Moje gratulacje samorodku jak latwo juz mi do Ciebie trafic. Ciesze sie ze nie musze latac po calym forum .I co jeszcze widze slicznego avatarka -gratuluje motylek -bardzo wymowne
Musze i ja cos wymyslic,teraz widze jaki ze mnie leniwiec .chyba mnie zmobilizowalas,ale poki co nie mam pomyslu .Pozdrawiam serdecznie -reszte napisalam u siebie.
Zakładki