Tdk tak to jest z tymi wagami.Też przeżyłam podobny szok przy zmianie wagi.Ta jędza którą mam teraz pokazuje wszystko dokładniej niż bym chciała.
Dobrze doczytałam - miałaś urodzinki ? Przyjmij zatem spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe.
Tdk tak to jest z tymi wagami.Też przeżyłam podobny szok przy zmianie wagi.Ta jędza którą mam teraz pokazuje wszystko dokładniej niż bym chciała.
Dobrze doczytałam - miałaś urodzinki ? Przyjmij zatem spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe.
Ale klapa z dietką - odpuszczone na całej linii.
Trudnoo dzisiaj jest mój dzień - imieninki .
Za chwilę wyjazd nad wodę , będzie plażowanko , a może jakieś pływanie ?????
Zobaczymy .
Od jutra koniec z obżeraniem , bo i koniec urodzin i imienin , powrót na dobrą drogę musi nastąpić szybko jak najszybciej i już .
Od jutra 2 zmiana w pracy , więc i z ćwiczeniami i dietką będzie prościej .
Dziękuję wszystkim za życzenia i życzę udanej niedzieli .
Wszystkiego Naj.. Naj... Naj....lepszego!
Przetrwaj dzielnie dzień dzisiejszy, możesz nawet trochę odpuścić nad ta wodą
Od poniedziałku wzmocnimy odchudzaniowy front
Miłego wypoczynku
Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
Cebulowa droga do Szczypiorowa
Oj jak dobrze Cię rozumiem - też miałam imprezki i poległam z dietką, ale juz dziś koniec z obżarstwem
Imieninowo - samych radosnych dni, sukcesów w odchudzaniu i pogody ducha niezależnie od tej na zewnątrz
Pięknego wieczoru i miłej zabawy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
I tak nastał nam Poniedziałek
Pora brać się solidnie za dietkę a nie marudzić że dzisiaj jeszcze nie ble ble ble.
Orbik czeka gotowy do pomocy .
Poziomko dziękuje za życzenia i zapraszam do dietki. Razem raźniej.
Pokrzywko dzięki piękne i zapraszam na pole walki.
Woda , woda , woda na dobry początek i ćwiczenia , ćwiczenia , ćwiczenia - nie można sobie odpuszczać żadnego dnia.
Za dwa tygodnie rozpoczynam urlop , wprawdzie nie wyjeżdżam nigdzie ale zawsze miło by było być chociaż trochę szczuplejszym .
Nie będę wariować rzucać się na jakieś ubogie diety , pomalutku , rozsądnie , nie głodując chciałabym zgubić chociaż 2 kg , jak się uda będzie super.
Bardzo dobrze, że chcesz chudnąc powoli i zdrowo
pozdrawiam i życzę miłego dnia
Dobry wieczorek!
Dzisiaj w ramach treningu prasowałam trzy godziny. Myślę, że jako zaprawa do walki się przyda
Życzę udanego dietkowego tygodnia
Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
Cebulowa droga do Szczypiorowa
Waga 101.0
Będę pisała codziennie wagę może będzie mi bardziej wstyd
Wczoraj nawet nie miałam odwagi napisać ile pokazała po sobotnio- niedzielnym obżarciu.
Poniedziałek zaliczony ładnie .
60 min + 10min orbitrek
ćwiczenia z ciężarkami - 3* 30 powtórzeń 9 ale dopiero zaczynam , mam nadzieję że pójdzie lepiej )
Troszkę podsków na skakance
Woda w dużych ilościach , czyli ok.
Całą noc śnił mi się rolletic , ależ mnie kusi ( tylko z kasą marnie ) muszę coś znaleźć sensownego w Bielsku , jak na razie to marnie mi to idzie.
Dietkowo też było dobrze , chociaż głodna byłam strasznie .
Zaraz spadam na orbika - RUCH TO ZDROWIE>
Chusteczko Powoli ale na trwałe , Tobie też się uda tym bardziej że zaczęłaś pięknie ćwiczyć .
Pokrzywko Każdy ruch dobry , byle nie leżeć .Ja znowu muszę Cie gonić z wagą , dałam Ci fory więc uciekaj.
DoriskuOby Twoje życzenia się spełniły , dziękuję bardzo .
Pozdrawiam wszystkich .
uuupppsss
Już wiem dlaczego wczoraj byłam taka głodna , wydawało mi się że zjadłam dosyć sporo , a dzisiaj jak to dokładnie przeliczyłam to nazbierało się tylko 570 kalorii
Wiem , wiem tak nie powinnam , dzisiaj już sobie liczę kalorie i na śniadanko było 222 kal., nie chcę przeginać w drugą stronę bo potem mam ataki głodu nie do opanowania .
Chcę się trzymać 1000 kalorii dziennie .
Dzisiaj orbik ładnie zaliczony 60 minut i dystans 24,5 km , coś jeszcze muszę poćwiczyć bo na 14,00 do pracy
Pa pa buziaki.
Zakładki