Oj, żeby mnie się tak wydawało jak Tobie! Niestety muszę się dobrze pilnować, żeby nie przejeść swoich założonych 1000 kal. Na razie przekraczam, niestety
Mam też kłopot z ćwiczeniami, bo ze względów zdrowotnych nie mogę za bardzo męczyć swoich mięśni. Ale i tak będę walczyla o każdy "ubytek". Każde deczko mniej to dla mnie zysk.
Pozdrowionka
Zakładki